Wszystko dla Boga i Polonii...

+ śp. ks. Józef Milewski



ks. Józef Milewski SChr
(*26.01.1929 - +12.04.2020)

W niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, 12 kwietnia 2020 r., Pan Życia i Śmierci powołał do siebie najstarszego wtedy chrystusowca, który do końca swojego kapłańskiego życia, trwał na posterunku duszpasterskim życia kapłańskiego w parafii pw. św. Józefa przy kościele św. Jana Chrzciciela w Stargardzie.

Ks. Józef Milewski urodził się 26 stycznia 1929 r. w miejscowości Sanie Dąb w gminie Kołaki w powiecie łomżyńskim. Był najstarszym synem Czesława i Natalii, z domu Górska. Pochodził z rodu Milewskich, herbu Ślepowron, znanego na tym terenie od pierwszej połowy XV w. Został ochrzczony 12 lutego 1929 r. w rodzinnej parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Kołakach Kościelnych. W tej parafii 11 lipca 1947 r. z rąk bpa Stanisława Łukomskiego przyjął również sakrament bierzmowania. W Kołakach Kościelnych rozpoczął naukę w miejscowej szkole podstawowej, którą po kilku latach przerwała wojna i okupacja niemiecka. Cały czas wychowywał się w swojej rodzinie, pomagając rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa. Po zakończeniu wojny przez rok uczył się jeszcze w Kołakach, by 1 września 1946 r. podjąć edukację w Gimnazjum Ogólnokształcącym w Zambrowie. Ukończył je w 1948 r. tzw. małą maturą.

Po ukończeniu edukacji na poziomie gimnazjalnym 4 sierpnia 1948 r. napisał podanie z prośbą o przyjęcie do Małego Seminarium Duchownego Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu, w którym zawarł m.in. takie słowa: „od najmłodszych lat pragnę poświęcić się służbie Bożej. W tym roku otrzymałem małą maturę i w dalszej nauce szukam drogi,
która by doprowadziła mnie do upragnionego celu”. Była to także prośba o przyjęcie do zgromadzenia. 10 września 1948 r. został przyjęty do Towarzystwa Chrystusowego dla Wychodźców i po krótkim aspirandacie 28 września 1948 r. w Puszczykowie k. Poznania rozpoczął kanoniczny nowicjat. Po pół roku nowicjat został przeniesiony na Dolny Śląsk, do Ziębic, i tam na zakończenie formacji nowicjackiej 29 września 1949 r. złożył swoją pierwszą profesję zakonną. Po profesji zakonnej kontynuował naukę w Niższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Chrystusowego, którą uwieńczył złożeniem 8 września 1950 r. prywatnego egzaminu maturalnego. Następnie przez dwa lata studiował filozofię w Wyższym Seminarium Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu, których zwieńczeniem był końcowy egzamin philosophicum 31 maja 1952 r. Kolejnym etapem były czteroletnie studia teologiczne ukończone złożeniem egzaminów (rigorosa) 29 kwietnia 1955 r. i 22 marca 1956 r.

W czasie nauki i studiów ponawiał śluby zakonne: II profesję złożył 29 września 1950 r. w Poznaniu, III – 29 września 1951 r. w Poznaniu. 29 września 1952 r. w Poznaniu, na ręce ówczesnego przełożonego generalnego Towarzystwa Chrystusowego ks. Ignacego Posadzego, złożył profesję dozgonną. W podaniu do przełożonego generalnego napisał: „pragnę dozgonnie trwać w Jego szeregach, ażeby w ten sposób się uświęcić i zbawić oraz pracować nad zdobywaniem dla Boga dusz naszych Rodaków na obczyźnie”.

Podczas studiów seminaryjnych został wprowadzony w posługi kapłańskie oraz przyjął wyższe święcenia: tonsurę przyjął 16 listopada 1952 r. z rąk bpa Franciszka Jedwabskiego w Poznaniu, ostiariat i lektorat – 8 marca 1953 r. z rąk abpa Walentego Dymka, egzorcystat i akolitat – 8 listopada 1953 r. również z rąk abpa Walentego Dymka. Święceń subdiakonatu udzielił mu 26 maja 1955 r. bp Herbert Bednorz, a diakonatu – kilka dni później, 29 maja 1955 r., bp Lucjan Bernacki. Natomiast święceń prezbiteratu udzielił mu 15 kwietnia 1956 r. abp Walenty Dymek, ordynariusz poznański. Wszystkie święcenia odbyły się w Poznaniu. Do przełożonego generalnego ks. Ignacego Posadzego w prośbie o dopuszczenie do święceń kapłańskich, napisał, że „przy pomocy Bożej i pod opieką Matki Najświętszej pełnić gorliwie aż do śmierci swe posłannictwo w Kościele Chrystusowym i w drogim mi Towarzystwie”.

Po święceniach kapłańskich i prymicjach podjął zlecone mu przez przełożonych obowiązki: 1 września 1956 r. został mianowany prefektem w Niższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Chrystusowego w Ziębicach. W styczniu 1957 r. razem z Niższym Seminarium przeniósł się do Bydgoszczy i tam wypełniał powierzone zadanie do września 1957 r. Na prośbę przełożonego generalnego ks. Ignacego Posadzego 1 września 1957 r.
został mianowany przez bpa Teodora Benscha, administratora apostolskiego w Gorzowie Wielkopolskim wikariuszem współpracownikiem w parafii pw. św. Jana Chrzciciela przy kościele Najświętszego Serca Jezusowego w Szczecinie. Po dwóch latach pracy duszpasterskiej w Szczecinie, na prośbę przełożonego generalnego, 1 października 1959 r. został mianowany przez bpa Jerzego Strobę wikariusza generalnego administratury gorzowskiej, administratorem kościoła parafialnego pw. Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Sarbii. Do parafii tej należały trzy kościoły filialne oraz kilka wiosek bez kościołów. Prace duszpasterską i remontowanie kościołów prowadził z wikariuszem, swoim krajanem, ks. Witoldem Jasionowskim. Wraz z nominacją od biskupa od przełożonego generalnego otrzymał dekret mianujący go przełożonym domowym i ekonomem wspólnoty zakonnej przy tej placówce. Podczas pełnienia obowiązków administratora (a faktycznie proboszcza) parafii w Sarbii zlecano mu inne zadania w Towarzystwie Chrystusowym: 24 maja 1967 r. od przełożonego generalnego otrzymał nominację na członka Komisji Głównej do spraw Kapituły Generalnej, a 16 września – na członka Komisji do spraw Modlitw i Życia. W Sarbii pracował do czerwca 1969 r. Wówczas to na wniosek przełożonego generalnego ks. Floriana Berlika przez bpa Wilhelma Plutę, administratora gorzowskiego, został zwolniony ze stanowiska administratora parafii w Sarbii. Otrzymał przy tym podziękowanie za pracę w diecezji, za poświęcenie oraz ofiarny wysiłek w budowaniu Kościoła Chrystusowego na tamtym terenie.

Tam też zakończyła się praca duszpasterska ks. Józefa na Pomorzu Zachodnim, a rozpoczął się czternastoletni pobyt w Domu Głównym Towarzystwa w Poznaniu. Tu pierwszym obowiązkiem stało się objęcie z dniem 3 września 1969 r. funkcji ekonoma Domu Głównego. 22 czerwca 1972 r. został mianowany przez przełożonego generalnego ks. Wojciecha Kanię referentem przy Kurii Generalnej do spraw duszpasterstwa emigracyjnego i wyjazdów członków Towarzystwa na pracę apostolską za granicę, a równocześnie ustanowiono go pomocnikiem ekonoma generalnego ks. Tadeusza Perlika oraz kuratorem Wieczystej Księgi Dobrodziejów Towarzystwa Chrystusowego. Po dwóch latach, 7 maja 1974 r., poprosił przełożonego generalnego o zwolnienie ze wszystkich pełnionych dotychczas obowiązków dla zaangażowania się w pracy nad rozbudową Domu Głównego Towarzystwa w Poznaniu.

W 1976 r. został wybrany Delegatem na VI Kapitułę Generalną, w której wziął udział. Na tej Kapitule Generalnej na przełożonego generalnego wybrano ks. Czesława Kamińskiego, a na wikariusza generalnego – ks. Stanisława Stefanka. Ks. Czesław Kamiński, nowo wybrany przełożony generalny, 9 marca 1977 r. mianował go członkiem rady domowej Domu Głównego Towarzystwa w Poznaniu. Rok później, 1 września 1978 r., po zwolnieniu ze wszystkich dotychczasowych obowiązków pełnionych w Towarzystwie, ks. Józef został ustanowiony przełożonym – superiorem Domu Głównego Towarzystwa w Poznaniu na trzyletnią kadencję. Po jej upłynięciu 15 września 1981 r. przełożony generalny ks. Czesław Kamiński przedłużył ją na kolejne trzy lata. W 1983 r. wziął udział w VII Kapitule Generalnej Towarzystwa, podczas której na przełożonego generalnego wybrano ks. Edwarda Szymanka, a na wikariusza generalnego – dotychczasowego proboszcza z Władysławowa, ks. Ryszarda Bucholca. W związku z powyższymi wyborami i planami objęcia wakującego urzędu proboszcza we Władysławowie dobiegł końca czternastoletni pobyt ks. Józefa na różnych stanowiskach w Poznaniu.

Na prośbę przełożonego generalnego ks. Edwarda Szymanka biskup chełmiński Marian Przykucki 1 sierpnia 1983 r. mianował ks. Józefa proboszczem parafii pw. Wniebowzięcia NMP we Władysławowie, w dekanacie puckim. Równocześnie przez przełożonego generalnego został on mianowany przełożonym tamtejszej wspólnoty zakonnej. Oddany pracy duszpasterskiej organizował nowe formy współpracy z młodzieżą, a w czasie wakacyjnym organizował różne formy zaangażowania religijnego wczasowiczów. Doprowadził do poszerzenia, uporządkowania i ogrodzenia tamtejszego cmentarza. Z dobrym skutkiem podjął starania rozbudowy salek katechetycznych oraz pracę nad budową wolno stojącej wieży kościelnej. Jego następcy te projekty realizowali.

Po trzech latach pracy we Władysławowie, na prośbę przełożonego generalnego
z dnia 10 sierpnia 1986 r., 20 sierpnia 1986 r. został zwolniony z pracy duszpasterskiej we Władysławowie oraz z pracy w diecezji. Jednocześnie został mianowany przez wikariusza generalnego archidiecezji wrocławskiej bpa Tadeusza Rybaka, administratorem parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Ziębicach na Dolnym Śląsku. Wraz z tą nominacją od przełożonego generalnego Towarzystwa ks. Edwarda Szymanka otrzymał dekret ustanawiający go przełożonym tamtejszego domu zakonnego. Powrócił zatem do miejsca, w którym przed laty rozpoczynał swoje życie zakonne w Towarzystwie Chrystusowym. 10 listopada 1986 r. został ustanowiony proboszczem parafii w Ziębicach, a rok później, 11 grudnia 1987 r., został zatwierdzony przez kard. Henryka Gulbinowicza, metropolitę wrocławskiego na stanowisko wicedziekana dekanatu ziębickiego.

W 1989 r. odbyła się VIII Kapituła Generalna, podczas której na przełożonego generalnego wybrano ks. Bogusława Nadolskiego, na wikariusza generalnego – ks. Bernarda Kołodzieja, a na ekonoma generalnego – ks. Tadeusza Perlika (dla którego był to wybór na czwartą już kadencję). W 1990 r. ekonom generalny ks. Tadeusz Perlik, ze względu na pogarszające się zdrowie, zrezygnował z pełnionej funkcji. Wtedy to, po uzyskaniu zgody Rady Generalnej, z dniem 1 lipca 1990 r. ks. Józef został odwołany ze stanowiska proboszcza w Ziębicach i przez przełożonego ks. Bogusława Nadolskiego mianowany ekonomem generalnym Towarzystwa Chrystusowego. W czasie pełnienia obowiązków ekonoma generalnego służył pomocą szczególnie księżom pracującym za wschodnią granicą: w Białorusi, w Kazachstanie i na Ukrainie. Wraz z wikariuszem generalnym ks. Bernardem Kołodziejem odwiedzał placówki oraz Współbraci pracujących na tamtym terenie. 10 czerwca 1994 r. przełożony generalny mianował ks. Józefa przewodniczącym w wyborach na IX Kapitułę Generalną i II Kapitułę Krajową w okręgu ziębickim.

Podczas IX Kapituły Generalnej, która odbyła się lipcu 1995 r., na przełożonego generalnego wybrano ks. Tadeusza Winnickiego, na wikariusza generalnego – ks. Antoniego Kleina, a na ekonoma generalnego – ks. Tadeusza Zacharę. Dla ks. Józefa oznaczało to zakończenie kadencji ekonoma generalnego. Nowy przełożony generalny ks. Tadeusz Winnicki 4 sierpnia 1995 r. zwrócił się do kard. Henryka Gulbinowicza z prośbą o mianowanie go powtórnie proboszczem w Ziębicach. Wkrótce ks. Józef otrzymał dekret podpisany przez bpa Jana Tyrawę, wikariusza generalnego archidiecezji wrocławskiej, ustanawiający go z dniem 26 sierpnia proboszczem parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Ziębicach. 4 listopada 1995 r. kard. Henryk Gulbinowicz, metropolita wrocławski, ustanowił go wicedziekanem dekanatu ziębickiego. Przełożony generalny mianował jednocześnie ks. Józefa przełożonym domu zakonnego chrystusowców w Ziębicach.

18 października 1997 r. został wybrany zastępcą delegata na Konferencję Generalną, która odbyła się w 1998 r. Był to też rok pięćdziesięciolecia pracy chrystusowców w Ziębicach. Z tej okazji kard. Henryk Gulbinowicz przekazał na ręce ks. Józefa serdeczne podziękowania i gratulacje za obecność i posługę duszpasterską w dolnośląskich parafiach – w Ziębicach, Krzelkowie, Wigancicach, Bożnowicach, a przez pewien czas i w Starczówku oraz życzenia na dalsze lata owocnej pracy. Ks. Józef posługiwał w Ziębicach do końca sierpnia 2001 r. Wtedy to, ze względów zdrowotnych, zrezygnował z dalszego prowadzenia parafii.
Od kard. Henryka Gulbinowicza otrzymał serdeczne podziękowanie za całą owocną pracę w archidiecezji wrocławskiej.

Powrócił wtedy na Pomorze Zachodnie i na wniosek wikariusza generalnego ks. Zbigniewa Rakieja przez abpa Zygmunta Kamińskiego, metropolitę szczecińsko-kamieńskiego, został posłany z dniem 1 września 2001 r. do pomocy duszpasterskiej w charakterze spowiednika w parafii pw. św. Józefa w Stargardzie Szczecińskim, gdzie służył kapłańską posługą do końca swoich dni, w sumie 19 lat. W Stargardzie uroczyście obchodził złoty i diamentowy jubileusz święceń kapłańskich. Na uroczystość 50-lecia kapłaństwa 15 kwietnia 2006 r. od przełożonego generalnego ks. Tadeusza Winnickiego otrzymał pismo gratulacyjne, w którym napisano: „W Twoje dziękczynienie za 50 lat kapłaństwa włącza się cała Rodzina Zakonna – Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej – i pragnie wielbić Boga za Twoje działanie, tak liczne i tak różnorodne. W szczególności dziękuję Drogiemu Księdzu Jubilatowi za ukochanie całym sercem Towarzystwa, przykład życia zakonnego, wierność ślubom i realizowanie na każdym stanowisku szczytnej misji zleconej nam przez Opatrzność, a w tym za wieloletnią posługę duszpasterską na Pomorzu Zachodnim. Dziękuję za to, że Ksiądz Jubilat zawsze był wzorem pracy kapłańskiej i umiłowania Zgromadzenia dla młodego pokolenia chrystusowców. Dziękuję za trud niesienia odpowiedzialności za materialny wymiar życia Towarzystwa w czasie pełnienia funkcji Ekonoma Generalnego. Niech więc Chrystus, Ten który nas wezwał do swojej służby, obficie wynagrodzi po swojemu te prace, działania i całkowite Twoje oddanie się Jemu”. Na pamiątkowym obrazku złotego Jubileuszu Kapłaństwa napisał: „Wielbi dusza moja Pana, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny” oraz: „Będę chwalił Pana do końca mego życia. Będę śpiewał mojemu Bogu, dopóki istnieję”. Dziesięć lat później, z okazji 60-lecia kapłaństwa, w specjalnym liście gratulacyjnym przełożony generalny ks. Ryszard Głowacki napisał: „Jubileusz ten wyróżniony jest przez fakt, iż przypada w czasie Nadzwyczajnego Jubileuszu Roku Miłosierdzia oraz 1050. Rocznicy Chrztu Polski. Za Twoją posługę i realizację misji Towarzystwa Chrystusowego w Kościele, składam w imieniu własnym oraz całej Rodziny Zakonnej serdeczne podziękowanie. Niech Chrystus, Król Wszechświata, wszelkie trudy i ofiary po swojemu – czyli jak najszczodrzej – wynagrodzi; niech hojnie udziela nadprzyrodzonych łask i darów potrzebnych w dawaniu świadectwa o Jego Miłości, o darze odkupienia, o Jego Królestwie”.

Czynnie udzielał się do końca swojego życia. Mimo że zdrowie się pogarszało, gorliwie pomagał w pracy duszpasterskiej w stargardzkiej parafii, a zlecone zadania duszpasterskie wypełniał nawet w dniu swojej śmierci.

Ks. Józef Milewski SChr zmarł w godzinach wieczornych w niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego 12 kwietnia 2020 r. na duszpasterskim posterunku w Stargardzie. Przeżył 91 lat w tym 71 lat życia zakonnego i 64 lata życia kapłańskiego. Zostawił po sobie ponad 30 napisanych własnych wierszy oraz notatki, a w swoim testamencie napisał: „starałem się być wiernym synem Towarzystwa Chrystusowego, które przyjęło mnie do swego grona i w miarę moich możliwości, z pomocą łaski Bożej, starałem się jak najlepiej realizować w nim zlecone mi zadania”.

Z racji obostrzeń związanych z epidemią COVID-19 uroczystości pogrzebowe, które odbyły się w 16 i 17 kwietnia 2020 r., miały charakter bardzo kameralny. Bo gdyby nie wprowadzone rygory sanitarne liczna obecność duchownych i świeckich na pogrzebie potwierdziłaby słowa, które śp. ks. Józef zawarł w swoim testamencie. Wspólnota Domu Głównego i seminarium Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu zgromadziła się na Mszy Świętej koncelebrowanej w czwartek 16 kwietnia 2020 r. o godz. 7.00, której przewodniczył przełożony generalny ks. Krzysztof Olejnik. Nadto Współbracia z kraju i zagranicy stworzyli wspólnotę modlitwy za zmarłego chrystusowca, sprawując w jego intencji Msze Święte i odmawiając cały Różaniec, zgodnie z zapisami zakonnych Ustaw (por. art. 41 UiDTChr).

Uroczystości żałobne z ciałem śp. ks. Józefa odbyły się, ze względu na panującą pandemię, bez udziału wiernych w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Stargardzie, w ostatnim miejscu jego posługiwania. Najpierw o godz. 11.30 wspólnota Domu Zakonnego w Stargardzie odmówiła różaniec w intencji zmarłego kapłana, a o godz. 12.00 odprawiona została Msza Święta żałobna transmitowana online, której przewodniczył bp Henryk Wejman biskup pomocniczy archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej (tyt. Sinitis). Koncelebrowali ją chrystusowcy ze Stargardu, a uczestniczyły pomagające w parafii felicjanki. Żałobną homilię wygłosił ks. Adam Staszczak SChr, były stargardzki proboszcz. Bezpośrednio po Eucharystii ciało śp. ks. Józefa zostało odprowadzone do karawanu i przewiezione do miejscowości Kołaki Kościelne w diecezji łomżyńskiej. Nazajutrz, w piątek 17 kwietnia o godz. 10.00 w kościele pw. Wniebowzięcia NMP rozpoczęło się nabożeństwo żałobne, któremu przewodniczył biskup łomżyński Janusz Stepnowski. Po nabożeństwie ciało zmarłego zostało złożone w miejscu, które na nie czekało – w rodzinnym grobowcu na cmentarzu parafialnym w Kołakach Kościelnych, gdzie wraz z rodzicami i siostrą oczekuje zmartwychwstania.

DOBRY JEZU A NASZ PANIE DAJ MU WIECZNE SPOCZYWANIE!

ks. Bernard Kołodziej SChr