Ks. Hubert Karol Mrzygłód urodził się 1 listopada 1916 roku w miejscowości Paczyna pow. Gliwice na Górnym Śląsku. Wówczas miejscowość nazywała się Gross Patschin i należała do Niemiec. Syn Piotra i Franciszki z domu Badura. Ochrzczony został 10 listopada 1916 roku w miejscowej parafii w Paczynie. Śląska rodzina Mrzygłodów miała polskie przekonania, a ojciec Franciszek był powstańcem śląskim. Po plebiscycie i zakończeniu trzech powstań śląskich, część Górnego Śląska przyłączono do Polski. Rodzinna miejscowość Gross Patschin – Paczyna została po stronie niemieckiej. Wtedy to śląska rodzina Mrzygłodów ze względu na polskie przekonania musiała się przenieść do polskiej części Górnego Śląska i zamieszkali w Tarnowskich Górach. Ojciec Franciszek był tam pracownikiem umysłowym na PKP, a trzeba dodać, że stacja Tarnowskie Góry była największą stacją kolejową na Śląsku i w Polsce.
W Tarnowskich Górach młody Hubert ukończył szkołę podstawową, a następnie Państwowe Gimnazjum Męskie typu neoklasycznego, które ukończył egzaminem maturalnym w 1935 roku.
W tym samym 1935 roku, 14 sierpnia wstąpił do Towarzystwa Chrystusowego w Potulicach. Po krótkim aspirandacie, 28 września 1935 roku rozpoczął w Potulicach kanoniczny nowicjat, który ukończył pierwszą profesją zakonną 29 września 1936 roku w Potulicach.
Po profesji zakonnej rozpoczął w Prymasowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie dwuletnie studia filozoficzne, ukończone egzaminem tzw. philosophicum 15 czerwca 1938 roku. W 1937 roku złożył drugą profesję zakonną. Od następnego roku akademickiego rozpoczął czteroletnie studia teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym w Poznaniu. Po ukończeniu pierwszego roku studiów teologicznych wysłany został na praktykę duszpasterską na Polesie i tam zastał go wybuch II wojny światowej. Na początku wojny przedostał się do Wilna i tam kontynuował studia teologiczne. Po zajęciu Wilna przez Rosjan został aresztowany wraz z innymi klerykami. Uwolnieni zostali po wejściu do Wilna Niemców w 1941 roku. Niestety, dalej nie mógł kontynuować studiów, bo został wywieziony na ciężkie roboty do Rzeszy niemieckiej, do obozu Gersfeld k. Fuldy. Pracował tam w kamieniołomach. Dzięki znajomości języka niemieckiego udało mu się z obozu zbiec i dołączył w Krakowie do grona chrystusowców, którzy tam kontynuowali studia teologiczne i przyjmowali święcenia kapłańskie.
W czasie tych studiów złożył 7 lutego 1944 roku dozgonną profesję zakonna. Studia teologiczne kontynuowali w seminarium duchownym u Księży Salezjanów na krakowskich Dębnikach, a egzaminy zdawane były u krakowskich księży profesorów. W Krakowie wprowadzany był też w posługi i święcenia kapłańskie: tonsura w listopadzie 1943 roku z rąk biskupa Stanisława Rosponda; w tym samym miesiącu i roku ostiariat i lektorat również z rąk bpa S. Rosponda; egzorcystat i akolitat w lutym 1944 roku z rąk bpa Juliusza Bieńka. W tym samym 1944 roku przyjął wyższe święcenia kapłańskie: subdiakonat w marcu i diakonat 16 kwietnia z rąk bpa S. Rosponda. oraz subdiakonatu otrzymał 27 lutego 1944 roku z rąk biskupa Juliusza Bieńka; 16 kwietnia 1944 roku z rąk biskupa S. Rosponda przyjął święcenia diakonatu. Święcenia kapłańskie przyjął 4 czerwca 1944 roku w niedzielę Św. Trójcy w kościele Sióstr Sercanek z rąk biskupa Michała Godlewskiego.
Po święceniach kapłańskich pełnił obowiązki wikariusza i prefekta w parafii Wojsławice w diecezji lubelskiej. Po zakończeniu wojny, 1 września 1945 roku został zamianowany wikariuszem i prefektem szkoły średniej w Stargardzie Szczecińskim. Od 1947 roku pełnił to samo stanowisko w Gryficach. Od września 1948 roku do czerwca 1952 odbył studia polonistyczne na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu, zakończone dyplomem magistra. Równocześnie był kapelanem Sióstr M. B. Miłosierdzia w Kiekrzu. Po uzyskaniu dyplomu powrócił do pracy duszpasterskiej na Pomorze Zachodnie do Gryfic, gdzie był wikariuszem i prefektem.
W 1954 roku został proboszczem par. św. Jana Chrzciciela przy kościele Serca Pana Jezusa w Szczecinie. Od 1957 roku był kapelanem Sióstr Zmartwychwstanek w Poznaniu, a następnie został wykładowcą liturgiki i języka polskiego w Niższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Chrystusowego w Ziębicach i Świdnicy. W Świdnicy był równocześnie kapelanem Szpitala Miejskiego.
Po likwidacji Niższego Seminarium, na polecenie przełożonego ks. I. Posadzego rozpoczął starania o paszport i wyjazd do zagranicznej pracy polonijnej. Po załatwieniu wszystkich formalności, otrzymaniu paszportu i wiz, 3 grudnia 1962 roku wyjechał do Francji. Po przyjeździe został pomocnikiem w duszpasterstwie polonijnym w Montigny-en-Ostrevent. Od września 1965 roku został samodzielnym duszpasterzem i proboszczem dla Polaków w Escaudain. Pracował tam przez piętnaście lat, aż do swojej śmierci. U Polaków i parafian cieszył się prawdziwym uznaniem za swoją gorliwość, miły i delikatny sposób bycia oraz za wzorowe i przykładne życie kapłańskie.
Trudne warunki pracy wpływały niekorzystnie na jego stan zdrowia, które ustawicznie się pogarszało. Ofiarnie i z wielkim poświęceniem pracował aż do pierwszego piątku lutego 1978 roku. Wtedy to po całodniowym trudzie wracał z wizyt u chorych i cierpiących, pchając po oślizłych drogach zwój zepsuty motorower. Do domu powrócił okulały, a następnie został przewieziony do szpitala. Od tej chwili rozpoczęły się dwa lata cierpienia i ofiary kapłańskiego życia. Przebywał w klinikach w Valenciennes, Lille i w Somain przechodząc kolejne operacje. Cierpiał cicho i cierpliwie bez żadnej skargi. Zmarł 21 stycznia 1980 roku.
Ks. Hubert Mrzygłód przeżył 64 lata życia, w tym 45 lata życia zakonnego i 36 lat życia kapłańskiego.
Pogrzeb z udziałem abpa Cambrai mons. Henry Jenny, rektora PMK z Paryża ks. prałata Z. Bernackiego, przełożonego generalnego zgromadzenia ks. Czesława Kamińskiego oraz 48 współbraci i kapłanów, którzy przybyli z Anglii, Niemiec i Francji, odbył się 25 stycznia w Escaudain. Homilię żałobną wygłosił chrystusowiec ks. Henryk Kulikowski. Abp Henry Jenny odprawił absolucje przy trumnie, a w podniosłym przemówieniu pożegnał zmarłego kapłana i podziękował za jego opiekę duszpasterską. Podkreślił też duszpasterskie zasługi księży polskich pracujących we Francji.
Po uroczystościach pogrzebowych, ciało zmarłego ks. Huberta Mrzygłoda przewieziono na cmentarz Chrystusowców w Hesdigneul i tam został złożony do grobu, gdzie oczekuje zmartwychwstania.
ks. Bernard Kołodziej TChr.
***
Mrzygłód Hubert TChr. ks. Ur. 1 listopada 1916, zm. 21 stycznia 1980 r. Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej. Duszpasterz emigracyjny.
Hubert Mrzygłód urodził się w Paczynie pow. Gliwice. Syn powstańca śląskiego Piotra i matki Franciszki z d. Badura. Po przydzieleniu czyści Górnego Śląska do Polaki rodzina Mrzygłodów przeniosła się do Tarnowskich Gór. Tam młody Hubert ukończył szkołę podstawową i Gimnazjum Męskie typu neoklasycznego. Po uzyskaniu matury, 14 sierpnia 1935 roku wstąpił do Towarzystwa Chrystusowego w Potulicach. Po kanonicznym nowicjacie 29 września 1936 roku złożył profesję zakonną. Następnie ukończył studia filozoficzne w seminarium gnieźnieńskim, studia teologiczne w seminarium poznańskim przerwała wojna. Dokończył je w Krakowie, gdzie złożył profesję dozgonną i 4 czerwca 1944 roku z rąk abpa M. Godlewskiego przyjął święcenia kapłańskie. Następnie pełnił obowiązki wikariusza w parafii Wojsławice, diecezja lubelska. 1 września 1945 roku został zamianowany wikariuszem i prefektem szkoły średniej w Stargardzie Szczecińskim. Od 1947 roku pełnił to samo stanowisko w Gryficach. Od września 1948 roku do czerwca 1952 odbył studia polonistyczne na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu, zakończone dyplomem magistra. Równocześnie był kapelanem Sióstr M. B. Miłosierdzia w Kiekrzu. Po uzyskaniu dyplomu powrócił do pracy duszpasterskiej na Pomorze Zachodnie do Gryfie. W 1954 roku został proboszczem par. św. Jana Chrzciciela przy kościele Serca P. Jezusa w Szczecinie. Od 1957 roku był kapelanem Sióstr Zmartwychwstanek w Poznaniu, a następnie został wykładowcą liturgiki i j. polskiego w Niższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Chrystusowego w Ziębicach i Świdnicy.
W Świdnicy był równocześnie kapelanem Szpitala Miejskiego. Po likwidacji Niższego Seminarium, na polecenie przełożonego ks. I. Posadzego, 3 grudnia 1962 roku wyjechał do Francji. Został pomocnikiem duszpasterstwa polonijnego w Escaudain. Od września 1965 roku został samodzielnym duszpasterzem dla Polaków w Escaudain. Trudne warunki pracy wpływały niekorzystnie na jego stan zdrowia, które ustawicznie się pogarszało. Zmarł 21 stycznia 1980 roku. Pogrzeb z udziałem abpa Cambrai mons. Henry Jenny odbył się 25 stycznia w Escaudain. Podkreślił on duszpasterskie zasługi księży polskich pracujących we Francji. Ciało zmarłego przewieziono na cmentarz Chrystusowców w Hesdigneul i tam został pochowany.
***
KS. HUBERT MRZYGŁÓD TCHR.
Ks. Hubert Mrzygłód, syn powstańca śląskiego, urodził się dnia 1 listopada 1S16 r. w miejscowości Paczyna. Po przydzieleniu części Górnego Śląska do Polski rodzina Mrzygłodów przeniosła się do Tarnowskich Gór. Hubert po uzyskaniu matury w 1936 r. wstąpił do Towarzystwa Chrystusowego w Potulicach. Filozofię ukończył w Gnieźnie, a teologię rozpoczął w Metropolitalnym Seminarium w Poznaniu w 1938 r. Działania wojenne rzuciły kleryka Huberta na tułaczy los. Udało mu się przedostać do Krakowa, gdzie w trybie przyspieszonym i z wielkim narażeniem życia kończył teologię, w 1944 r. złożył profesję dozgonną i w dniu 4 czerwca 1944 r. z rąk ks. arcybiskupa Godlewskiego otrzymał święcenia kapłańskie.
Po święceniach pełnił obowiązki wikariusza w parafii Wojsławice, a po wyzwoleniu Polski przez trzy miesiące był kapelanem przy publicznej kaplicy w Potulicach. Od 1 września 1945 r. został mianowany wikariuszem i prefektem szkoły średniej w Stargardzie Szczecińskim, a od 1947 r. pełnił to sarno stanowisko w Gryficach.
Od września 1S48 r. do czerwca 1952 r. odbywał studia polonistyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, które ukończył dyplomem magistra.
Po studiach powrócił do pracy duszpasterskiej na Ziemiach Zachodnich. Niedługo jednak został powołany na wykładowcę języka polskiego w Niższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Chrystusowego w Ziębicach, a następnie w Świdnicy. Na polecenie przełożonego generalnego o. I. Posadzego wyjechał w grudniu 1962 r. do Francji, gdzie przez dwa lata był pomocnikiem duszpasterstwa polonijnego w Montigny, a od 1 września 1965 r. samodzielnym duszpasterzem dla Polaków w Escaudain.
Bardzo zmienne i trudne warunki jego pracy duszpasterskiej wpływały niekorzystnie na stan zdrowia, które pogarszało się z powodu cukrzycy. Leczenia nie przyniosły radykalnej poprawy. Bóg zażądał ofiary jego cierpienia. Przeszło rok przebywał w szpitalu, w którym oddał duszę Bogu w dniu 21 stycznia 1980 r.
Pogrzeb odbył się 25 stycznia w Escaudain. W ostatniej posłudze wzięło udział 44 księży: wszyscy Współbracia z Francji oraz delegaci z Polski, Anglii i RFN. Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył ksiądz generał Czesław Kamiński, homilię wygłosił ks. Henryk Kulikowski. Pogrzeb zaszczycił swoją obecnością mons. Henry Jenny, arcybiskup Cambrai, który po Mszy św. dziękował Zmarłemu za gorliwą pracę i z uznaniem podkreślił duszpasterskie zasługi księży polskich pracujących we Francji. On też odprawił modlitwy nad trumną Zmarłego.
Po odprawieniu liturgii pogrzebowej prze wieziono zmarłego ks. Huberta specjalnym autobusem do siedziby prowincjała w Hesdigneul, gdzie na miejscowym cmentarzu, na którym spoczywają inni Współbracia Towarzystwa: ks. Biskupski, ks. Adamski i ks. Malec, odbyło się złożenie zwłok do ziemi na wieczny spoczynek.
Ks. Hubert, który miał bardzo ciężkie i trudne życie, odznaczał się zawsze rów-nowagą ducha i braterską miłością. W pracy był obowiązkowy i sumienny, co wyniósł ze swej śląskiej rodziny.
Polecajmy Jego duszę dobroci najlepszego Ojca Niebieskiego.