Jubileusz 25-lecia święceń ks. Andersona

W niedzielę 8 września wspólnota parafialna Matki Bożej Różańcowej z Rio Claro do Sul - Mallet miejscowości zwanej wśród polskich emigrantów Parańską Częstochową uroczyście obchodziła 25 lat kapłaństwa swojego proboszcza ks. Andersona Spegiorina SChr.

W liturgii sprawowanej z tej okazji uczestniczyło ponad 1500 osób. Obecni byli krewni, członkowie duchowieństwa diecezjalnego, a także władze samorządowe: burmistrzowie, radni i wierni z niektórych miejscowości, w których pracował dostojny Jubilat.

Dla Moacira Alfredo Szinvelskiego, burmistrza miasta Mallet, ks. Anderson odgrywa ważną rolę w okolicy, promując polską kulturę i tradycje, ale także będąc łącznikiem między społecznością a władzą publiczną, inspirując kilka ważnych do tej miejscowości projektów. „Kilka rzeczy, o które ks. Anderson prosił udało nam się zrealizować np.: kaplica pogrzebowa, dostęp do telefonii komórkowej i Internetu, boisko sportowe, a także zobowiązanie do poprawy drogi i obietnica pokrycia jej asfaltem. Poza tym, że jest kapłanem, ks. Anderson jest naszym przyjacielem i przyjacielem swoich parafian” - powiedział burmistrz.

ks. Kazimierz Długosz SChr prowincjał chrystusowców w Brazylii, w kazaniu, oraz w wywiadach udzielonych obecnym na uroczystości dziennikarzom, podkreślił odwagę ks. Andersona, by wstąpić do zakonu i pojechać na studia w dalekim kraju aby potem wrócić i służyć rodakom. Powiedział „wyobrażam sobie, że ówczesnemu młodemu mężczyźnie nie było łatwo zapukać do drzwi domu prowincjalnego, prosząc o włączenie go do zgromadzenia. Podziwiamy tę odwagę, która towarzyszy mu także dzisiaj w jego pracy kapłańskiej. Prowincjał kontynuował: „chciałbym podkreślić rolę rodziny w życiu kapłańskim; z pewnością jego powołanie jest wynikiem wychowania jakie odebrał w domu rodzinnym; ojciec księdza Andersona zmarł dwa miesiące temu, ale nadal żyje jego mama której dziękujemy, że dała Kościołowi, zgromadzeniu i Brazylii tak oddanego kapłana” – podkreślił prowincjał.

Natomiast ks. Anderson tak mówił o samej uroczystości: „to był wyjątkowy dzień, który mogłem spędzić z kapłanami, przyjaciółmi i rodziną oraz ze społecznością Rio Claro, w której czuję się bardzo szczęśliwy. Jestem bardzo wdzięczny, że zaszedłem tak daleko. Nie tylko Rio Claro, Mallet i São Mateus do Sul, ale ludzie z różnych miejsc przybyli, aby wziąć udział w tym wyjątkowym dla mnie dniu” - powiedział ksiądz. Przywołując niedostateczną ilość powołań w obecnym czasie, ks. Anderson zauważył również, że jego święto jest wezwaniem dla młodych ludzi do odważnego podjęcia życia kapłańskiego.

Uznanie społeczności brazylijskiej wobec ks. Andersona w pełni harmonizuje z charyzmatem zgromadzenia, jakim jest praca duszpasterska dla Polaków żyjących poza granicami państwa polskiego, a obecność zespołów polskiego i ukraińskiego folkloru pomogła obecnym w uświadomieniu i docenieniu swoich korzeni.