dodano: 2011-06-03 00:00:00 odsłon: 2697

Zakończył się „Maraton powołaniowy”

Całodniowa modlitwa o nowe powołania do Towarzystwa Chrystusowego (adoracja, nabożeństwa oraz Eucharystia pod przewodnictwem Wikariusza Generalnego ks. Krzysztofa Grzelaka), w którą zaangażowali się wszyscy alumni naszego seminarium wraz z formatorami i mieszkańcami Domu Głównego (1 czerwca) a także cała wspólnota nowicjacka w Mórkowie (2 czerwca) zakończyła tegoroczny cykl modlitw o powołania do naszej rodziny zakonnej. Tak zwany „Maraton powołaniowy”, który odbywał się w dniach od 4 maja do 2 czerwca objął niemal wszystkie wspólnoty parafialne prowadzone przez chrystusowców w Polsce oraz domy formacyjne: seminarium i nowicjat.

W czasie kolejnych dni modlitw o powołania parafianie naszych wspólnot modlili się przed współczesną ikoną przedstawiającą Jezusa - Baranka Ofiarnego – Pasterza, który oddał życie za owce. Mały obrazek z kopią tej ikony mogli zabrać do domów, by korzystając z zapisanej na odwrocie modlitwy przedłużać prośbę do Boga o powołania. Wysłuchali też homilii i rozważań traktujących o pięknie powołania i potrzebie modlitwy za kroczących tą drogą i tych, których Bóg wzywa do swojej służby.

Do wędrującej wraz z ikoną „Księgi modlących się o nowe powołania” wpisało się 1100 osób, które zadeklarowały regularne wspieranie modlitwą naszego zgromadzenia, jego misji wśród emigrantów, a szczególnie prosić Pana Boga o nowe zastępy chrystusowców, którzy pójdą na krańce świata, wszędzie tam, gdzie biją polskie serca, bo „żniwo wielkie, ale robotników mało”. (Łk 10,2)

„Dziękujemy wszystkim współbraciom, którzy bardzo poważnie potraktowali wyznaczany ich wspólnocie dzień na modlitwę o powołania i wraz z parafianami trwali na niej. Dziękujemy też za przyjęcie nas i stworzenie prawdziwie braterskiej wspólnoty” – mówią organizatorzy „maratonu” - referenci powołaniowi naszego zgromadzenia: ks. Mariusz Sokołowski i ks. Robert Biel, którzy podczas dni modlitw towarzyszyli kolejnym wspólnotom w modlitwie. „Jesteśmy pewni, że bardzo wielu ludzi modli się codziennie o powołania, wspiera nas i tych, do których Chrystus mówi: «Pójdź za Mną». Niemniej konkretny dzień, w którym angażuje się wszystkich parafian i zaprasza do modlitwy jest potrzebny, bowiem przypomina, jak ważna jest sprawa budzenia powołań i wspierania ich. Mamy świadomość, że my - powołaniowcy w pierwszej kolejności posłani jesteśmy, by troszczyć się o powołania, ale bez szerokiego wsparcia modlitewnego będzie to bardzo trudne” – mówi ks. Mariusz Sokołowski.

03 czerwca 2011r. 2697