Góra Tabor – Spotkanie młodych we Władysławowie

W dniach od 30 czerwca do 3 lipca we Władysławowie, nad samym morzem, odbyło się IX spotkanie młodych GÓRA TABOR. Tegoroczne spotkanie, które zgromadziło blisko 300 młodych ludzi - licealistów i studentów z różnych stron Polski (m.in. z Krakowa, Szczecina, Warszawy, Poznania, Gdańska, Gdyni, Wrocławia oraz Stargardu Szczecińskiego, Pyrzyc, Goleniowa, Władysławowa, Pniew) dbywało się pod hasłem zaczerpniętym z Ewangelii św. Jana „aby RADOŚĆ wasza była pełna” (J11,15). Celem tegorocznego spotkania było uświadomienie młodym i przekonanie ich o tym, że pełną i prawdziwą radość może i daje jedynie Pan Bóg. Zaproponowane konferencje przeprowadzone przez pana Andrzeja Wronkę wskazywały młodzieży zgubne drogi, jakimi podąża świat, a które oddalają od prawdziwej radości. Są nimi: wróżby, horoskopy, magia. Zaproszony specjalny gość – pan Ireneusz Krosny, znany polski mim w spektaklu: „Teatr jednego mima” w sensie dosłownym wywołał u zebranych fale uśmiechu i radości. Kolejnego dnia opowiadając o pracy mima dotknął obecności Pana Boga w życiu osobistym, co było pięknym świadectwem świeckiej osoby i mocno dotyknęło serc słuchaczy. Burza oklasków jednoznacznie potwierdziła, że nie tylko podobało się młodzieży spotkanie z Ireneuszem Krosnym, ale że faktycznie młodzi zgadzają się, że szczęście i radość dać może tylko Pan Bóg.

Homilie podczas wszystkich Eucharystii wygłosił chrystusowiec, duszpasterz młodzieży ze Stargardu Szczecińskiego, ks. Rafał Sorkowicz, zapalając młodych do przemiany serc, by te, były gotowe mówić w codzienności przykładem życia o Bogu. Ks. Rafał, niemal wołając, mówił, że Bóg nas próbuje, ćwiczy, ale zawsze wspiera, pomaga a jednocześnie wymagając posyła, by być siewcą dobra, nadziei i radości w swoim środowisku.

Codzienna adoracja Najświętszego Sakramentu, liczne spowiedzi, rozmowy osobiste z kapłanami i siostrami zakonnymi świadczyły o tym, że – mimo niepogody – czas przemiany trwał. I za to Bogu chwała!

Jak co roku uczestnicy najbardziej zapamiętali Drogę Światła, czyli procesję z kościoła (późnym wieczorem) z pochodniami, śpiewem i modlitwą brzegiem morza, na zakończenie której na plaży sprawowana była Msza Święta. Drugim „mocnym” akcentem poruszającym serca taborowiczów było Muzyczne Uwielbienie w kościele we Władysławowie, na które przybyli turyści i wczasowicze odpoczywający na wakacjach.

Młodzi pytani, po co przyjechali na Górę Tabor, mówili; „żeby lepiej poznać Boga i siebie”, „bo chcę prawdy i wolności”, „bo czasem chcę się zatrzymać i odnaleźć znów sens życia”. „Uważamy, mówili organizatorzy, ks. Zbigniew Regucki i ks. Mariusz Sokołowski, że cel spotkania został osiągnięty. Wiemy i widzimy, że taki czas – choć krótki – jest potrzebny i nie jest żadną konkurencją dla odbywającego się w tym samym czasie festiwalu Heineken w Gdyni. Cieszymy się, że młodzież przyjeżdża i zapraszamy za rok w dniach: 5-8 lipca 2012 r., na kolejną, już dziesiątą, GÓRĘ TABOR do Władysławowa”.
ks. Mariusz Sokołowski TChr