Wszystko dla Boga i Polonii...

+ śp. ks. Stanisław Brzostek



ks. Stanisław Brzostek SChr (*18.02.1933 - +05.09.2021)

Niespodziewanie w niedzielne popołudnie w Puszczykowie odszedł do Domu Ojca, jeden z najdłużej pracujących wychowawców, formatorów oraz spowiedników młodego pokolenia chrystusowców. Ojciec Stanisław, bo tak był nazywany, na całe życie, zapisał się w pokoleniu swoich wychowanków.

Ks. Stanisław Brzostek urodził się 18 lutego 1933 r. w Budziszewie w gminie Zaręby Kościelne, w powiecie ostrowskim Ostrów Mazowiecka, w województwie białostockim. Był synem średniorolnego gospodarza Antoniego i Marianny, z domu Murawska. Został ochrzczony został 26 marca 1933 r. w rodzinnej parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Andrzejewie, w diecezji łomżyńskiej. Natomiast sakrament bierzmowania przyjął 13 maja 1945 r. w Zarębach Kościelnych.

W czasie wojny i niemieckiej okupacji nie miał możliwości rozpocząć nauki w szkole, gdyż jej na miejscu nie było. Rozpoczął ją dopiero w dziesiątym roku życia i uzyskiwał dobre oceny, a w okresie wakacji pomagał rodzicom w pracy w gospodarstwie. Po ukończeniu szkoły podstawowej, 7 września 1949 r., wstąpił do Towarzystwa Chrystusowego dla Wychodźców i podjął dalszą edukację w Niższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Chrystusowego w Ziębicach. Po dwóch latach zdobywania wiedzy w Niższym Seminarium, 21 maja 1951 r., poprosił Przełożonego Naczelnego Towarzystwa Chrystusowego ks. Ignacego Posadzego o przyjęcie do nowicjatu. Prośbę motywował m.in. takimi słowami: „od wczesnej młodości czuje w sobie głos Chrystusa «pójdź za mną»… jestem już dwa lata w przedsionku Towarzystwa i częściowo poznałem ducha i cel jego. Teraz pragnę gorąco wstąpić do nowicjatu i tu lepiej poznać siebie i goręcej ukochać Jezusa i Marię, a później za łaską Bożą dojść do kapłaństwa…”.

Prośba została pozytywnie rozpatrzona i 7 września 1951 r. młody Stanisław mógł rozpocząć w Bydgoszczy kanoniczny nowicjat. Ukończył go 8 września 1952 r. złożeniem na ręce przełożonego generalnego ks. Ignacego Posadzego pierwszej profesji zakonnej, po której powrócił do Niższego Seminarium Duchownego w Ziębicach w celu dokończenia przerwanej edukacji. Ukończył ją prywatnym egzaminem maturalnym, a nadto w klasie maturalnej w roku szkolnym 1953/1954 zaliczył wstępny kurs filozofii. Po maturze i kursie podjął studia filozoficzne, które zwieńczył 24 marca 1956 r. egzaminem philosophicum. W czasie edukacji w Niższym Seminarium i studiów filozoficznych w Ziębicach ponawiał zakonne śluby: II profesję złożył 8 września 1953 r., III – 8 września 1954 r., a IV – 8 września 1955 r. 8 września 1956 r. w Poznaniu złożył profesję dozgonną: w podaniu o dopuszczenie do niej napisał m.in. „Niepokalana prowadziła mnie przez czas próby i przygotowania… ufam, że do zgonu trwać będę w Jego szeregach i realizować Jego posłannictwo…”. Od jesieni 1956 r. w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu studiował teologię, której ukończenie przypieczętował egzaminem rigorosum w 1960 r.

W czasie studiów filozoficzno-teologicznych przyjął niższe i wyższe święcenia kapłańskie. Po uzyskaniu stosownej dyspensy został włączony do stanu duchownego przez obrzęd tonsury 2 października 1954 r. przez bpa Herberta Bednorza na początku studiów filozoficznych. Niższe święcenia ostiariatu i lektoratu przyjął na początku studiów teologicznych 7 października 1956 r. również z rąk bpa Herberta Bednorza, następnie święcenia egzorcystatu i akolitatu 9 lutego 1958 r. z rąk abpa Antoniego Baraniaka. Święceń subdiakonatu i diakonatu udzielił mu abp Antoni Baraniak: pierwsze przyjął 23 maja 1959 r., natomiast drugie 24 października 1959 r. W prośbie do przełożonego generalnego ks. Ignacego Posadzego o dopuszczenie do święceń kapłańskich napisał: „znam obowiązki wypływające ze święceń kapłańskich i za łaska Bożą pragnę je wiernie wykonywać…”.

Święcenia kapłańskie otrzymał 4 czerwca 1960 r. w katedrze poznańskiej z rąk abpa Antoniego Baraniaka.
Po święceniach kapłańskich, prymicjach w rodzinnej parafii w Andrzejewie i zastępstwach, jak prawie każdy chrystusowiec, został skierowany do pracy duszpasterskiej na Pomorze Zachodnie. 30 grudnia 1960 r., na wniosek przełożonego generalnego, został mianowany przez bpa Jerzego Strobę, wikariusza generalnego administratury apostolskiej w Gorzowie Wielkopolskim, wikariuszem współpracownikiem parafii pw. Świętego Michała Archanioła w Poczerninie. Parafia w Poczerninie była z jednej strony niewielka, gdyż liczyła tylko 2000 wiernych, z drugiej strony była rozległa, bo posiadała 6 kościołów filialnych, do których trzeba było dojeżdżać wszelkimi dostępnymi środkami lokomocji. Jej proboszczem był ks. Daniel Niemiec, późniejszy wieloletni duszpasterz w Brazylii.

W Poczerninie pracował do sierpnia 1963 r., wtedy to na wniosek przełożonego generalnego został zwolniony i równocześnie mianowany przez bpa Jerzego Strobę, wikariusza generalnego administratury apostolskiej w Gorzowie Wielkopolskim, wikariuszem współpracownikiem w parafii pw. św. Jana Chrzciciela przy kościele pw. NSPJ w Szczecinie. Ta położona w centrum Szczecina parafia była wtedy największym ośrodkiem duszpasterskim w mieście z całodzienną spowiedzią świętą. Posługa w niej była ostatnim duszpastersko-parafialnym epizodem w życiu ks. Stanisława. 12 sierpnia 1964 r. na wniosek przełożonych zakonnych został zwolniony przez bpa Jerzego Strobę z obowiązków w parafii i administraturze apostolskiej. Za dotychczasowa pracę otrzymał podziękowanie.

5 września 1964 r. rozpoczęła się formacyjna praca ks. Stanisława, gdyż wtedy otrzymał od przełożonego generalnego ks. Ignacego Posadzego pismo mianujące go na socjusza magistra nowicjatu w Ziębicach. Magistrem nowicjatu był jego kolega kursowy ks. Reinhold Kucza. W czasie pełnienia obowiązków socjusza, a dokładnie w 1966 r. odbył roczny kurs duchowości w Warszawie organizowany przez Prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego. 26 listopada 1966 r. został mianowany przez przełożonego generalnego członkiem Komisji dla opracowania modlitw Towarzystwa.

Po czterech latach pracy w nowicjacie w Ziębicach 1 sierpnia 1968 r. przez nowego przełożonego generalnego ks. Floriana Berlika został zwolniony z obowiązków socjusza i mianowany ojcem duchownym w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu. Nadto 13 listopada 1968 r. został mianowany członkiem Pokapitulnej Komisji do Spraw Modlitw, której przewodniczącym był ks. Edward Szymanek. Obowiązki ojca duchownego pełnił do 28 lipca 1973 r., kiedy to na własną prośbę i za zgodą Rady Generalnej został zwolniony przez kolejnego przełożonego generalnego Wojciecha Kanię z tych obowiązków. W piśmie Przełożonego zostało zawarte słowo wdzięczności za gorliwe pełnienie obowiązków.

Po urlopie z dniem 28 września 1973 r. został mianowany przez przełożonego generalnego magistrem (mistrzem) nowicjatu Towarzystwa Chrystusowego w Kiekrzu. Rok później, 1 czerwca 1974 r., został mianowany superiorem Domu Nowicjackiego w Kiekrzu na okres trzech lat. Ta przełożeńska nominacja ta była później przedłużana na kolejne trzechlecia. 30 maja 1975 r. został powołany przez wikariusza generalnego ks. Edwarda Szymanka do Komisji Przedkapitulnej Towarzystwa Chrystusowego i mianowany przewodniczącym Sekcji Modlitw w tejże Komisji, a 3 marca 1976 r. otrzymał powiadomienie, że został wybrany delegatem na VI Kapitułę Generalną Towarzystwa i zaproszony do udziału w niej.

Kapituła ta rozpoczęła się 24 czerwca 1976 r. i podczas obrad delegaci dokonali wyboru nowego przełożonego generalnego, którym został ks. Czesław Kamiński oraz wikariusza generalnego, którym został kursowy kolega ks. Brzostka ks. Stanisław Stefanek. 23 stycznia 1978 r. od przełożonego generalnego ks. Czesława Kamińskiego, otrzymał pismo mianującego go delegatem na I Konferencję Generalną w Towarzystwie Chrystusowym i zapraszające do udziału we wszystkich jej posiedzeniach. 4 sierpnia 1980 r. przez przełożonego generalnego został mianowany stałym członkiem Komisji Przedkapitulnej dla opracowania wytycznych dotyczących praktyki życia zakonnego na placówkach duszpasterskich Towarzystwa. Przewodniczącym Komisji był ówczesny rektor Wyższego Seminarium Towarzystwa ks. Edward Szymanek.

Kolejna, VII Kapituła Generalna odbyła się w 1983 r. Na nowego przełożonego generalnego został wybrany ks. Edward Szymanek, a na wikariusza generalnego – ks. Ryszard Bucholc. Po tej Kapitule, 18 października 1983 r., ks. Stanisław otrzymał pismo od nowego przełożonego generalnego mianujące go stałym członkiem Komisji Pokapitulnej dla odnowy Ustaw i innych aktów normatywnych Towarzystwa w duchu nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego. W maju 1984 r. przeprowadził się do nowego Domu Nowicjackiego w Mórkowie k. Leszna, gdyż tam został przeniesiony nowicjat Towarzystwa Chrystusowego. Rok później, 2 sierpnia 1985 r., dokonano rozdzielenia funkcji Magistra Nowicjatu i Przełożonego Domu Zakonnego, w którym mieścił się nowicjat. Ks. Stanisław przestał wtedy pełnić obowiązki przełożonego domu, pozostając wciąż magistrem nowicjatu. Nowym superiorem domu został ks. Kazimierz Kotlarz.

12 lutego 1986 r. od przełożonego generalnego ks. Edwarda Szymanka otrzymał pismo zapraszające do udziału w Konferencji Generalnej, a kilka miesięcy później, 23 czerwca 1986 r., kolejne pismo, zwalniające go za zgodą Rady Generalnej z dniem 28 czerwca z obowiązków magistra nowicjatu i mianujące równocześnie Opiekunem Duchowym Junioratu braci zakonnych w Towarzystwie. Przełożony generalny napisał w tym piśmie m.in.: „bardzo serdecznie i gorąco pragnę podziękować za długoletnie pełnienie tej posługi, która czyniła nasz nowicjat prawdziwą kuźnią charakterów i żywym znakiem życia zakonnego”.

W 1989 r. odbyła się VIII Kapituła Generalna Towarzystwa Chrystusowego, podczas której na przełożonego generalnego został wybrany ks. Bogusław Nadolski, a wikariusza generalnego – ks. Bernard Kołodziej. Po tej Kapitule, 6 września 1989 r., ks. Stanisław został powtórnie mianowany przez nowo wybranego przełożonego generalnego Ojcem Duchownym Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu. 24 stycznia 1990 r. otrzymał kolejną nominację: na członka Komisji Formacji, której celem było dopracowanie Dyrektorium Formacji, a 29 listopada 1991 r. – na członka Przedkapitulnej Komisji do Spraw Wychowania i Formacji.

W 1995 r. odbyła się IX Kapituła Generalna Towarzystwa Chrystusowego, podczas której na przełożonego generalnego został wybrany ks. Tadeusz Winnicki, a na wikariusza generalnego – ks. Antoni Klein. W myśl postanowień IX Kapituły 10 stycznia 1996 r. został mianowany przez kolejnego przełożonego generalnego stałym członkiem Komisji Pokapitulnej do spraw opracowania nowych modlitw Towarzystwa Chrystusowego. W październiku 2000 r. od wikariusza generalnego otrzymał powiadomienie, że został wybrany zastępcą Delegata na X Kapitułę Generalną, a 19 grudnia 2000 r. pismo od przełożonego generalnego, że został wybrany Delegatem na IV Kapitułę Krajową, która odbyła się w kwietniu 2001 r. w Poznaniu.

W lipcu 2001 r. odbyła się X Kapitula Generalna Towarzystwa Chrystusowego, podczas której na przełożonego generalnego został powtórnie wybrany ks. Tadeusz Winnicki, a na wikariusza generalnego – ks. Zbigniew Rakiej. W kwietniu 2004 r. uczestniczył w V Kapitule Krajowej. 22 września 2004 r. został odwołany przez przełożonego generalnego ze stanowiska ojca duchownego w Seminarium i równocześnie został skierowany z dniem 1 października tegoż roku na stanowisko kapelana sióstr urszulanek Serca Jezusa Konającego w Pniewach. Otrzymał również podziękowanie za piętnastoletnie, a nawet dwudziestoletnie (gdy zsumujemy jego całe posługiwanie jako ojca duchownego) duchowe towarzyszenie kandydatom do kapłaństwa.

9 grudnia 2006 r. został wybrany delegatem na VI Kapitułę Krajową, która odbyła się 11 kwietnia 2007 r. w Poznaniu. We wrześniu 2007 r. odbyła się XI Kapituła Generalna Towarzystwa Chrystusowego, podczas której na przełożonego generalnego wybrano ks. Tomasza Sielickiego, a na wikariusza generalnego – ks. Krzysztofa Grzelaka. 6 października 2007 r. ks. Stanisław otrzymał od nowego przełożonego generalnego dekret zwalniający go z obowiązków kapelańskich w domu macierzystym sióstr urszulanek SJK w Pniewach i mianujący go ojcem duchownym i spowiednikiem nowicjuszy Towarzystwa Chrystusowego w Mórkowie.

W Mórkowie 4 czerwca 2010 r. obchodził uroczyście złoty jubileusz kapłaństwa. Od przełożonego generalnego otrzymał specjalne podziękowanie, w którym napisane było m.in. „za Twoją posługę i realizacje misji Towarzystwa w Kościele składam w imieniu własnym i całej naszej Wspólnoty serdeczne podziękowanie. niech Chrystus Król Wszechświata, wszelkie trudy po swojemu – czyli, jak najszczodrzej wynagrodzi…”. Ks. Generał jeszcze odręcznie dopisał: „Z wdzięcznością za wprowadzenie w życie za konne, za świadectwo miłości do Boga, Kościoła, Pisma Świętego, liturgii”.

W 2013 r. odbyła się XII Kapituła Generalna Towarzystwa Chrystusowego, podczas której na przełożonego generalnego wybrano ks. Ryszarda Głowackiego, a na wikariusza generalnego – ks. Bogusława Burgata. 14 października 2013 r. dobiegł końca pobyt ks. Stanisława w Mórkowie. Otrzymał od wikariusza generalnego dekret odwołujący go z funkcji ojca duchownego w domu nowicjackim i przenoszący go do domu zakonnego w Puszczykowie w charakterze rezydenta. 7 listopada 2014 r. od przełożonego generalnego otrzymał dekret włączający go do Zespołu ds. Obchodów Roku Życia Konsekrowanego w Towarzystwie Chrystusowym.

W 2019 r. odbyła się XIII Kapitula Generalna Towarzystwa Chrystusowego, podczas której na przełożonego generalnego został wybrany ks. Krzysztof Olejnik, a na wikariusza generalnego – ponownie ks. Bogusław Burgat.

4 czerwca 2020 r. ks. Stanisław wraz z współbraćmi kursowymi – mieszkańcami zakonnego domu chrystusowca-seniora w Puszczykowie obchodził uroczyście swój diamentowy jubileusz kapłański. Uroczysta Msza Święta odbyła się w kaplicy domowej, a przełożony generalny w specjalnym piśmie składał życzenia i dziękował dostojnemu Jubilatowi. Napisał m.in.: „jakże wielu spośród nas chrystusowców związanych jest od początku swojego życia zakonnego i kapłańskiego z Osobą Dostojnego Jubilata, jako magistra nowicjatu, Ojca Duchownego naszego Seminarium, cenionego spowiednika. Dziękuję za formację pokoleń chrystusowców”. Kilka dni później włączył się w sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie w obchody 60-lecia kapłaństwa swojego kursowego kolegi, ks. Janusza Mękarskiego. Na obrazku jubileuszowym napisał jedynie słowa: „Wielbi dusza moja Pana…”.

4 września 2020 r. od wikariusza generalnego otrzymał ostatni dekret mianujący członkiem Rady Domowej Domu Zakonnego Towarzystwa Chrystusowego w Puszczykowie.

Należy dodać, że od czasu wstąpienia do nowicjatu, w czasie piastowania wszystkich stanowisk w Towarzystwie Chrystusowymi, zawsze znajdował czas na łączenie modlitwy z uprawianiem sportu, poczynając od wypraw górskich, którymi „zarażał” swoich wychowanków. Nieliczni pamiętają, że już w Niższym Seminarium był mistrzem w skokach w dal i wzwyż, a na szlakach turystycznych był nie do pobicia w swojej wytrzymałości. Mimo że zdrowie się pogarszało do końca swoich dni cieszył się doskonałą kondycją.

W sierpniu 2021 r. uczestniczył jeszcze w uroczystościach imieninowych współbraci w Domu Głównym w Poznaniu. W sobotę 4 września 2021 r. zaniemógł i został przewieziony do szpitala w Puszczykowie, a następnego dnia, w niedzielne przedpołudnie 5 września 2021 r. zakończyła się jego ziemska pielgrzymka. Przeżył 88 lat, w tym 69 lat życia zakonnego (a włączając cały pobyt w Niższym Seminarium i czas nowicjatu to nawet 72 lata) i 61 lat życia kapłańskiego.

Odbywające się w czwartek 9 września 2021 r. uroczystości pogrzebowe śp. ks. Stanisława Brzostka jakby klamrą spięły jego ponad siedemdziesięcioletnie życie w Towarzystwie Chrystusowym dla Polonii Zagranicznej, bowiem 72 lata temu wstąpił do Niższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Chrystusowego, 70 lat temu rozpoczynał on kanoniczny nowicjat, a 69 lat temu – składał pierwsze śluby zakonne. Rzeczywiście był on przykładem kapłana i zakonnika: w wielu świadectwach – tych, które padały w rozmowach Współbraci po jego śmierci, tych, które można było znaleźć w mediach społecznościowych informując o jego odejściu oraz tych wypowiedzianych w czasie homilii przez jego przyjaciela, ks. Franciszka Gałdysia i nad grobem przez przełożonego generalnego ks. Krzysztofa Olejnika. Świadectwo wiernego realizowania zakonnej i kapłańskiej posługi zawarł również abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański, w telegramie kondolencyjnym odczytanym na początku liturgii przez bpa Szymona Stułkowskiego, biskupa pomocniczego archidiecezji poznańskiej (tyt. Tabalty), który przewodniczył wspólnej modlitwie i Eucharystii pogrzebowej w kościele pw. Matki Boskiej Wniebowziętej w Puszczykowie.

Wokół trumny z ciałem śp. Ojca Stanisława zgromadziła się jego rodzina i ta naturalna, i ta zakonna – kapłani, bracia, klerycy, nowicjusz i aspirant Towarzystwa Chrystusowego, zgromadzili się kapłani diecezjalni, bracia Serca Jezusowego oraz siostry zakonne, szczególnie z tych zgromadzeń, w których Zmarły kapłan posługiwał – ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii, Zgromadzenia Sióstr Świętej Elżbiety i Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego.

Odczytywane perykopy biblijne bardzo wyraziście objawiły w życiu śp. Ojca Stanisława: rzeczywiście nie żył dla siebie, tylko dla innych a przede wszystkim dla Pana Boga. (por. Rz 14,7-9.10-12). Dla każdego potrafił znaleźć czas, każdego chciał pokrzepić i umocnić na duchu i w powołaniu. Starał się ukazać, że Chrystus, który jest prawdziwą drogą do pełni życia i szczęścia (por. J 14,1-6), jest centrum życia każdego kapłana i zakonnika, każdego chrześcijanina. Te rozważania i refleksje kreślił w swoim kazaniu ks. Gałdyś, podkreślając szczególnie dwie płaszczyzny kapłaństwa naszego zmarłego Współbrata, tak, jak można wyróżnić dwupłaszczyznowość nauczania naszego Zbawiciela. Z jednej strony Chrystus głosił Dobrą Nowinę licznie zgromadzonym tłumom, a z drugiej – wiele kwestii wyjaśniał swoim uczniom: formował ich, przygotowywał do późniejszej działalności apostolskiej. Podobnie było w kapłańskim życiu śp. ks. Stanisława: pierwsze jego cztery lata spędził na posłudze dla całego Ludu Bożego, po których zaczęła się niemalże pięćdziesięcioletnia posługa formowania, wychowywania kolejnych pokoleń chrystusowców, towarzyszenia im na drodze rozeznawania i rozwoju powołania.

Ks. Biskup poprowadził obrzędy ostatniego pożegnania w puszczykowskim kościele, natomiast modlitwom na cmentarzu parafialnym w Puszczykowie przewodniczył ks. Generał, który przywołał jeszcze raz osobę i dzieło życia śp. Ojca Stanisława jako świadectwo wiernego realizowania powołania kapłańskiego i zakonnego oraz podziękował wszystkim za modlitwę i uczestnictwo w żałobnych uroczystościach. Wyrazy wdzięczności za jego posługę spowiednika alumnów Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu dołączył obecny na puszczykowskim cmentarzu bp Szymon.

Ks. Stanisław Brzostek SChr spoczął w kwaterze chrystusowców na puszczykowskim cmentarzu parafialnym, gdzie oczekuje zmartwychwstania.

DOBRY JEZU A NASZ PANIE DAJ MU WIECZNE SPOCZYWANIE!

ks. Bernard Kołodziej SChr