Święty Jan Paweł II za kratami więzienia w Potulicach
Relikwie św. Jana Pawła II odwiedziły już potulicką parafię, ale także z inicjatywy kapelana Zakładu Karnego i przy wielkiej życzliwości i akceptacji Pana Dyrektora, zagościły w murach Zakładu Karnego w Potulicach. Te relikwie to relikwie I stopnia – kropla krwi naszego Rodaka.
Tak się składa, że za kilka dni przypada kolejna rocznica wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Stanowi to doskonałą okazję, aby nasz Święty zagościł w sercach i sumieniach tych, do których również pielgrzymował w czasie swoich podróży do ojczyzny. A miało to miejsce w 1991 r., kiedy to Jan Paweł II odwiedził Zakład Karny w Płocku, gdzie wypowiedział jakże znamienne słowa: Jesteście skazani, to prawda, ale nie potępieni. Każdy z was może zostać przy pomocy łaski Bożej – świętym. Dlatego jestem tu dziś z wami, a poprzez was z tymi wszystkimi, którzy dzielą wasz los.
Dlatego w rozważaniach Księdza Kapelana wielokrotnie były przywoływane słowa Papieża Polaka, który podkreślał, że Więzień jest przecież takim samym człowiekiem jak inni… Więzień, każdy więzień, który odbywa karę za popełnione przestępstwo, nie przestał być przecież człowiekiem, obciążonym co prawda słabością, zagrożeniem i grzechem – może zbrodnią – a nawet upartymi nawrotami do niego, ale nie pozbawionym również tej wspaniałej możliwości, jaką jest poprawa, powrót do siebie, jaką jest nawrócenie człowieka, odnowienie w sobie obrazu Bożego.
Litania do Świętego Jana Pawła II, modlitwa przez jego i o jego wstawiennictwo oraz dla chcących możliwość uszanowania relikwii przez ukłon i ich dotknięcie, stanowiły element, który – mamy nadzieję – w sercach i sumieniach osadzonych pozostawią niezatarte wspomnienie. Na zakończenie tego szczególnego „widzenia”, każdy z obecnych, mógł zabrać ze sobą obrazek przedstawiający św. Jana Pawła II, który przez wcześniejszy kontakt z relikwią jego krwi stał się relikwią III stopnia.
tekst: ks. Maciej Szmytowski SChr, fotografie: por. Justyna Sejdowska-Szrajber