Urodził się 04.12.1922 w Gwiździnach, pow. Lubawa, woj. olsztyńskie. Jego rodzice: Józef i Maria z domu Nowak - w lutym 1922 r. wyemigrowali do Francji. Tam przyszły kapłan ukończył w Valenciennes średnią szkołę techniczną. Idąc jednak za głosem powołania w październiku 1944 r. Alfons wstąpił do seminarium duchownego.
W dniu 23 kwietnia 1950 r. w kaplicy Seminarium Polskiego w Paryżu otrzymał święcenia kapłańskie z rak abpa Angelo Giuseppe Roncalliego, późniejszego papieża Jana XXIII. Jako ksiądz przynależny do diecezji chełmińskiej ks. Moczadło został skierowany do pracy wśród Polaków w Belgii. Jednak nie podjął jej, bo miejsce zajął już inny duchowny - oblat. W grudniu 1950 roku ks. Alfons na mocy mianowania przez arcybiskupa Cambrai został wikariuszem w francuskiej parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Valenciennes.
Po sześciu latach pracy duszpasterskiej w diecezji Cambrai ks. Alfons Moczadło w lipcu 1956 r. wstąpił do nowicjatu Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej w Hesdigneul. Rok później w październiku przełożeni Towarzystwa mianowali ks. Moczadło wychowawcą w Instytucie Matki Boskiej Częstochowskiej w Roubaix. Od lutego 1958 r. został duszpasterzem Polaków w Joudreville.
Pomimo licznych obowiązków ks. Alfons znajdował czas na wznowienie i ożywienie pielgrzymki do Notre Dame de Benoite-Vaux. Nie tylko organizował pielgrzymki, ale pisał i komponował na cześć Matki Bożej pieśni, które śpiewali .pielgrzymi, zdążający do Benoite-Vaux z całej Lotaryngii.
Od września 1980 r. ks. Alfons Moczadło przejął placówkę duszpasterską we Wingles na północy Francji.
Zapadł jednak poważnie na zdrowiu. Po zawale serca i szpitalnym leczeniu zrezygnował z dalszej pracy duszpasterskiej. Na krótko przeniósł się do Hesdigneul-les-Bethune, potem do Roubaix, gdzie doszedł do kresu ziemskiej wędrówki 3 maja 1990 r. i tam został pochowany.
***
Odszedł do Pana w dzień, w którym w łączności z całym Narodem przeżywał radość z przywrócenia święta trzeciomajowego - 3 maja 1990 r.
Ks. Alfons Moczadło urodził się 4 grudnia 1922 roku w miejscowości Gwiżdżmy, w powiecie lubelskim (Polska). Rodzice jego Józef i Maria z d. Nowak w lutym 1924 r. emigrują do Francji, zabierając z sobą zaledwie dwuletniego Alfonsa. Tutaj wzrasta, chodzi do szkoły. Zamiłowanie do nauk ścisłych zawiodło go do średniej szkoły technicznej w Valenciennes. Głos wołającego Pana: „Pójdź za mną!" był jednak silniejszy niż zamiłowanie wynikające z wrodzonych uzdolnień. Dlatego w październiku 1944 roku wstępuje do seminarium duchownego. 23 kwietnia 1950 roku, w kaplicy Seminarium Polskiego w Paryżu otrzymuje święcenia kapłańskie z rąk ówczesnego nuncjusza, księdza arcybiskupa Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszego papieża Jana XXIII. Jako ksiądz przynależący do diecezji chełmińskiej jest skierowany do pracy wśród Polaków w Belgii. Pracy tej jednak nigdy nie zdołał podjąć. W grudniu 1950 roku arcybiskup Cambrai mianuje go wikariuszem w parafii francuskiej Najśw. Serca Jezusowego w Valenciennes.
Po sześciu latach pracy w diecezji Cambrai, w lipcu 1956 roku wstępuje do nowicjatu Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej w Hesdigneul. W październiku w 1957 roku przełożeni zgromadzenia mianują go wychowawcą w Instytucie Matki Boskiej Częstochowskiej w Roubaix, a od lutego 1958 roku w porozumieniu z Rektorem Misji Katolickiej we Francji kierują go do pracy duszpasterskiej wśród Polaków w Joudreville. Mimo bardzo rozległej parafii i ciągłych wyjazdów z posługą duszpasterską do miejscowości znajdujących się poza siedzibą parafii, znajduje czas i energię by reaktywować podupadłą polską pielgrzymkę do Notre Dame de Benoite-Vaux. Pielgrzymce tej stara się nadać charakter jak najbardziej dynamiczny, ożywiający wiarę i cześć do Matki Bożej; pisze więc i komponuje pieśni, które pielgrzymi zdążający do Benoite-Vaux z całej Lotaryngii śpiewają po dzień dzisiejszy.
We wrześniu 1980 roku ks. Alfons Moczadło przenosi się na teren Francji Północnej i obejmuje polską placówkę duszpasterską we Wingles. Podupada jednak poważnie na zdrowiu i w listopadzie 1983 roku, osłabiony leczeniem szpitalnym rezygnuje z dalszej pracy duszpasterskiej. Opuszcza Wingles i przenosi się na krótko do Hesdigneul-les-Bethune, a potem do Roubaix. Tu, w Roubaix, dobiega kresu swej ziemskiej drogi, na której doznał ciężkiej doli dziecka polskich emigrantów, radości kapłańskiego posługiwania Rodakom w Lotaryngii i we Francji Północnej, smaku krzyża w chorobie i cierpieniu, który na ostatnim etapie życia pozwolił mu jeszcze bardziej złączyć się z Panem i przygotować się na ostatnie z Nim spotkanie na progu Domu Ojca.
ks. Jan Guzikowski TChr