Wszystko dla Boga i Polonii...

Zjazd naszych rodziców

W dniach 20-22 czerwca 2025 r., a więc wtedy, gdy w rok dnie są najdłuższe, a noce najkrótsze, w Domu Głównym Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej w Poznaniu miało miejsce doroczny zjazd rodziców braci i księży chrystusowców. Pod opieką przełożonego domu ks. Ryszarda Szymanika SChr oraz towarzyszących mu autorów niniejszego sprawozdania, ks. Mariana ‘Mario’ Jachyma SChr i br. Marcina Kulisza SChr nasi rodzice mogli spędzić miło czas, pobyć ze sobą, a ponadto zobaczyć kilka miejsc i poznać nowe postaci…

Wspólne spotkanie rozpoczęło się w piątkowe późne popołudnie 20 czerwca 2025 r. przy figurze Najświętszego Serca Pana Jezusa znajdującej się w przyklasztornym parku. Tam została odśpiewana litania do Serca Jezusowego, a następnie już wewnątrz domu – w klasztornym refektarzu wszyscy spożyli smaczną kolację. Piątkowy wieczór upłynął na spotkaniu integracyjnym, gdzie każdy z rodziców opowiedział krótką historię powołania swojego syna. Odśpiewanie Apelu Jasnogórskiego zwieńczyło czas poznawania się i integracji.

Sobotę uczestnicy rozpoczęli ‘po Bożemu’: od wspólnych pacierzy, którą było odmówienie jutrzni – porannej modlitwy Kościoła. Po przepysznym śniadaniu nasi rodzice wraz z towarzyszącymi im Współbraćmi wsiedli do podstawionego autokaru, by udać się z pielgrzymką po sanktuariach i innych urokliwych miejscach Wielkopolski. Pierwszym przystankiem był Luboń i niedawno erygowane Sanktuarium Błogosławionego Stanisława Streicha, zamordowanego z nienawiści do wiary przez fanatycznego zwolennika komunizmu (którego beatyfikacja odbyła się przed miesiącem w Poznaniu). Sylwetkę i dzieło życia tego męczennika przedstawił ks. dr Tomasz Rogoziński, wikariusz parafii pw. św. Jana Bosko w Luboniu. Wspólna Eucharystia pod przewodnictwem i z homilią ks. superiora Szymanika była kulminacją tej części pielgrzymki, jak i całego dnia. Na zakończenie liturgii uczestniczący otrzymali błogosławieństwo relikwiami bł. Stanisława i mogli te też uczcić, a potem, w sali przy kościele były przygotowane kawa i ciasto, którym można było się posilić.

Stamtąd grupa podążyła w kierunku sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Górce Duchownej, gdzie przyjął ją kustosz sanktuarium i proboszcz parafii ks. Przemysław Wilk. Oprowadził po sali pamięci bł. Edmunda Bojanowskiego i przybliżył jego postać. Pielgrzymi odmówili Koronkę do Bożego Miłosierdzia oraz mogli uczcić relikwie bł. Edmunda. Ostatnim punktem tego dnia był przejazd do domu nowicjackiego w Mórkowie, gdzie modlą się, pracują i poznają życie zakonne i zgromadzenie najmłodsi chrystusowcy – nowicjusze. Dla rodziców był to swoisty powrót do przeszłości, kiedy to odwiedzali oni swoich synów w pierwszych miesiącach formacji czy uczestniczyli w uroczystości ich pierwszych ślubów zakonnych. Mieszkańcy domu nowicjackiego, nowicjusze i ich moderatorzy, przyjęli przybyłych iście po staropolsku, bo bardzo życzliwie, zapraszając do wspólnego grillowania. Nie obyło się oczywiście bez gawęd i opowieści o powołaniu najmłodszych Współbraci. Nabożeństwo czerwcowe zakończyło pobyt naszych rodziców w Mórkowie. W drodze powrotnej do Poznania został odmówiony różaniec, który poprowadził ks. Marian, wypowiadając intencje wspólnej modlitwy: za nowicjuszy i kleryków oraz o powołania, za braci i kapłanów chrystusowców posługujących na duszpasterskim froncie, za zmarłych Współbraci, za żyjących i zmarłych rodziców oraz przyjaciół i dobrodziejów Towarzystwa, o beatyfikację Sług Bożych kard A. Hlonda, ojca I. Posadzego i ks. Pawła Kontnego oraz w intencji Kapitały Generalnej i delegatów o owocne obrady i otwarcie na działania Ducha Świętego. Po dniu pełnym pięknych wrażeń wszyscy z radością udali się na spoczynek.

Ostatni dzień naszego spotkania, niedzielę 22 czerwca, rozpoczęły również jutrznia i śniadanie. Następnie w Sali wspólnoty odbyło się spotkanie przybyłych z ks. Krzysztofem Olejnikiem SChr, przełożonym generalnym zgromadzenia. Była to okazja do serdecznych podziękowań naszym kochanym mamom i tatom za troskę modlitewną o nasze zgromadzenie, przede wszystkim za to, że ofiarowali swoich synów oraz za modlitewne towarzyszenie ich posłudze oraz pracy wszystkich chrystusowców. Msza Święta o godz. 10.30 w kaplicy Domu Głównego i seminarium sprawowana była w poszerzonym gronie rodzinnym, bo prócz domowników wzięli w niej udział przybyli rodzice, którzy przecież mają szczególne miejsce w naszej zakonnej wspólnocie. Przewodniczył jej i homilię wygłosił ks. Generał. Niedzielny obiad w klasztornym refektarzu był ostatnim punktem wspólnego zjazdu. Po nim nastał niestety nieunikniony czas pożegnań, ale będąc w zgodzie z jednym zakonnych zawołań, że „między nami nie ma dali” nie mówimy żegnamy, ale do zobaczenia w przyszłym roku…

tekst i zdjęcia: br. Marcin Kulisz SChr i ks. Marian ‘Mario’ Jachym SChr

Więcej fotografii...

*    *    *

Swój zjazd mieli również rodzice i najbliżsi nowicjuszy: w domu nowicjackim wspólnie z synami spędzili Zielone Świątki.

 


230 412

Towarzystwo Chrystusowe

ul. Panny Marii 4, 61-108 Poznań, tel. +48 61 64 72 100

2014 - 2025 © Wszelkie Prawa Zastrzeżone