
Wigilia w domu głównym i seminarium Towarzystwa Chrystusowego
Jest taki dzień, bardzo ciepły, choć grudniowy
Dzień, zwykły dzień, w którym gasną wszelkie spory
Jest taki dzień, w którym radość wita wszystkich
Dzień, który już każdy z nas zna od kołyski […]
Jest taki dzień, tylko jeden raz do roku
Dzień, zwykły dzień, który liczy się od zmroku
Jest taki dzień, gdy jesteśmy wszyscy razem…
Tekst współczesnej kolędy (a może pastorałki) pięknie wyraża treść Wigilii Bożego Narodzenia… Bo rzeczywiście pragniemy i staramy się tego dnia a dokładniej wieczoru być jakby lepsi, bardziej życzliwi dla siebie: chcemy rozsiewać pokój, miłość, zgodę i radość, składając sobie wzajemnie życzenia świąteczne, by Ten, który narodził się w betlejemskiej grocie ponad 2000 lat temu, rodził się w naszych sercach, rodzinach, naszej wspólnocie zakonnej, by nas przemieniał i umacniał na drogach życiowego powołania. Tę świąteczną atmosferę antycypowaliśmy w czwartek i piątek przed tegorocznym 24 grudnia razem ze wszystkimi, którzy współpracują z nami w różnych agendach i instytucjach mieszczących się w domu generalnym Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu i seminarzystami, którzy na Święta Narodzenia Pańskiego udają do swoich rodzinnych domów.