Bale i korowody Świętych, Noce ze Świętymi połączone z modlitewnym czuwaniem i uczczeniem relikwii stały się elementem świętowania uroczystości Wszystkich Świętych, ponieważ jest to okazja, aby poznawać swoich Świętych Patronów oraz starać się podążać drogą ku doskonałości w miłości i świętości. Bo tak naprawdę, jak poucza św. Bernard z Clairvaux, gdy obchodzimy ich wspomnienie, my sami odnosimy korzyść, bowiem za ich łaskawym wstawiennictwem otrzymamy to, co przerasta nasze możliwości (z kazania św. Bernarda z Clairvaux odczytywane w Godzinie Czytań uroczystości Wszystkich Świętych). W ten sposób świętowano po raz pierwszy na Ziemi Krzyża Południa, w parafii Apostołów Piotra i Pawła w Kurytybie, ponadto relacje z balów i korowodów ze Świętymi przyszły z Argenteuil, Aulnay sous Bois, Bonn, chicagowskiego Trójcowa, Chociwla, Duisburga, Getyngi, Goleniowa, Kamieńca Podolskiego, Keysborough, Kolonii, Lombard, Manchesteru, Oshawy, Phoenix, północnych rubieży Poznania, Pyrzyc, Rzymu, Salem, Scarborough, Stargardu, Sterling Heights, prawobrzeżnych osiedli Szczecina (natomiast od Jasnych Błoni do centrum miasta, do sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa przeszła «Procesja ze Świętymi»), Władysławowa.
* * *
Wypadałoby dwa słowa powiedzieć o tej bardziej zakorzenionej w polskiej tradycji przeżywania listopadowych świąt, jaką jest odwiedzanie grobów bliskich zmarłych, ich porządkowanie, przystrajanie kwiatami, zapalanie zniczy, a przede wszystkim modlitwa za tych, którzy nas poprzedzili w pielgrzymce do Domu Ojca. Pięknym, godnym podziwu i naśladowania jest, że ten zwyczaj zaszczepia się u najmłodszych parafian, m.in w Chociwlu i Dobrzanach.