W niedzielę 24 stycznia 2016 roku dzieci z naszej wspólnoty parafialnej przygotowały Jasełka. Cieszymy się, że nasi najmłodsi z wielkim entuzjazmem wciąż starają kontynuować tą naszą polską piękną tradycje. W spektaklu wystąpiło ponad 40 dzieci, które z zapałem i ogromną radością przygotowały się do występów. Przedstawienie rozpoczęły od serdecznego powitania gości i zapewnienia, że pragną sprawić im wielką radość. I tak się stało: było pięknie i wesoło! Była szopka i choinki; nie zabrakło żłóbka i pachnącego siana, Świętej Rodziny, pastuszków, Trzech Króli i Aniołów. Byli także Herod, diabeł, śmierć oraz żołnierze. Przedstawieniu towarzyszyły piękne kolędy i pastorałki w wykonaniu naszych muzyków: tych już dużych i nawet jeszcze bardzo małych, które je uświetniły. A na koniec wszyscy mieliśmy miłą niespodziankę: bo niesamowite wrażenie i wielki śmiech wywołał czwarty król wkraczając na scenę (o czwartym królu, który zgubił się w drodze do Betlejem, mówi jedna z chrześcijańskich legend). Na szczęście dotarł do nas, do Roubaix. A okazał się nim nasz proboszcz, ks. Ryszard Oblizajek SChr, który przyniósł dla tych, co brali aktywnie udział w jasełkach mnóstwo słodyczy. Wyrazem wdzięczności były również ogromne brawa, które otrzymały dzieci i ich rodzice, a także organizatorzy, technicy montażu sceny przygotowanej specjalnie na jasełka, fotograf, kamerzysta, panie, które uszyły piękne stroje oraz ksiądz proboszcz i wszyscy ci, co przyczynili się do tego wspaniałego przedstawienia. Następnie wszyscy uczestnicy zostali zaproszeni na poczęstunek przez prezesa Domu Polskiego p. Jakubowskiego.
Agata Szymanowicz