W drugim tygodniu Adwentu ks. Generał Krzysztof Olejnik SChr przeprowadził wizytację wspólnot domu głównego zgromadzenia w Poznaniu, jak i zakonnego seminarium. Braterskie spotkanie i rozmowa z Przełożonym jest okazją do zacieśniania więzi wspólnotowych, lepszego wykorzystania naszych osobistych talentów i zdolności do realizowania misji naszej zakonnej rodziny.
Ostatnim akordem tego czasu wizytacji był wspólnotowy dzień skupienia poprowadzony przez naszego zakonnego powołaniowca, ks. Mateusza Sochę SChr. Mszy Świętej kończącej skupienie przewodniczył przełożony generalny, który też skierował do zgromadzonych swoje słowo. Wychodząc od śpiewanego w liturgii soboty II tygodnia Adwentu refrenu psalmu responsoryjnego – Odnów nas Boże, i daj nam zbawienie (por. Ps 80[79],4) – wskazywał czym jest czas wizytacji. Tak, jak każdy dzień skupienia służy naszej duchowej odnowie i pozwala powracać do pierwotnej gorliwości, takie same cele wyznacza wizytacja przeprowadzana przez przełożonego i spotkania z każdym ze współbraci. Zarówno czas skupienia, jak i wizytacji każe postawić sobie ważne i trudne pytania: czy wszystko co czynię i co mówię buduje wspólnotę i współbraci, buduje tych, do których jestem posłany a może deprawuje? czy wszystko co robię, czy robię dla wspólnoty? czy żyję dla wspólnoty czy ze wspólnoty?
Należy sobie stawiać te niełatwe pytania, by rzeczywiście nasza posługa bądź przygotowywanie się do niej przyniosły piękne i błogosławione owoce, ponieważ ewangelizacja i głoszenie Chrystusa musi być oparte na mocnym fundamencie ludzkim. Zatem ważne jest słuchanie i współodczuwanie z innymi, ważne są znane magiczne słowa dziękuję – przepraszam – proszę. W końcu istotnym jest budowanie jedności: to zadanie, które w testamencie pozostawił nam Kardynał Założyciel – ut unum sitis. I dlatego do serca bierzemy przypomniane przez ks. Generała napomnienie św. Pawła, upominam was, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście byli zgodni, i by nie było wśród was rozłamów; byście byli jednego ducha i jednej myśli (1 Kor 1,10), i podejmujemy wszelaki trud, aby przez nasze posługiwanie rzeczywiście Chrystus był głoszony…