W Jubileuszowym Roku Miłosierdzia wielu duszpasterzy polonijnych na całym świecie nieustannie zabiega o to, aby w ich ośrodkach, tam gdzie mieszkają nasi Rodacy wzrastało nabożeństwo ku czci Jezusa Miłosiernego, św. Siostry Faustyny, a także pojawiają się relikwie św. Jana Pawła II.

To ożywienie, a zarazem umocnienie wiary jest widoczne i staje się często świadectwem życia religijnego Polaków na obczyźnie. To nasz święty Rodak, już podczas swojego posługiwania jako biskup i kardynał zabiegał o to, by Polacy rozproszeni po świecie mieli duszpasterstwo prowadzone w języku ojczystym. Przykładem takim jest Parafia Matki Boskiej Królowej Polski i Św. Maksymiliana Kolbe w Washington (Silver Spring), w stolicy USA. W tym roku upłynie 40 lat, jak ówczesny arcybiskup Krakowa, kardynał Karol Wojtyła podczas pobytu w Waszyngtonie szukał możliwości utworzenia Polskiej Misji Katolickiej, której celem byłoby służenie wspólnocie Polonijnej gromadzącej się na polskie msze święte w Narodowym Sanktuarium Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny. Tej osobistej inicjatywie późniejszego Ojca Św. Jana Pawła II, wyrażonej własnoręcznym napisanym liście do kardynała Williama Bauma, Polonia w metropolii waszyngtońskiej zawdzięcza powstanie Polskiej Rzymskokatolickiej Misji pod wezwaniem Matki Boskiej Królowej Polski i Św. Maksymiliana Kolbe. Kilkutysięczna grupa polskich katolików pod koniec lat siedemdziesiątych w stolicy Stanów Zjednoczonych otrzymała siedzibę w historycznym kościele pw. Św. Jana Ewangelisty w Silver Spring. W 1983 r. Kardynał James Hickey podniósł tę Misję do rangi Parafii, gdzie modlą się nie tylko nasi Rodacy, ale również Amerykanie i Portugalczycy. Duszpasterstwo polskojęzyczne od samego początku prowadzą księża z Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej.

Rozpoczynając Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia, nowy Proboszcz ks. Jerzy Frydrych TChr, postanowił mocniej zintegrować Rodaków przy tej personalnej parafii i wprowadził relikwie św. Jana Pawła II. Uroczystościom przewodniczył ordynariusz diecezji Washington, kardynał Donald Wuerl, który otaczał zawsze wielkim szacunkiem Papieża Polaka. Wyraził on wielką radość, że w stolicy USA i w tym kościele na stałe "zamieszkał" Święty naszych czasów. Dzisiaj z serc Polonii mieszkającej w tej wielkiej metropolii płynie wdzięczność za bliskość Jana Pawła II.

Piąta niedziela Wielkiego Postu w tym Roku Miłosierdzia Bożego również zapisała się w historii polonijnej parafii w Washington. Kolejna, cenna duszpasterska inicjatywa ks. Proboszcza Jerzego. Siostry Miłosierdzia przekazały relikwie św. Faustyny, które podczas uroczystej mszy św. wprowadził głoszący wielkopostne rekolekcje ks. Wiesław Wójcik TChr z Poznania. Wierni oklaskami przywitali Świętą w tym polskim Bożym Domu. Ona na stałe zamieszka także w murach tej świątyni. "Św. Faustyna jest darem Boga dla naszych czasów - jest wielkim mistykiem, mistrzynią życia duchowego dla każdego człowieka i wzywa do głoszenia jej światu świadectwem życia, czynem, słowem i modlitwą"- mówił w kazaniu Rekolekcjonista. W jakże przedziwny sposób św. Siostra i Jej nabożeństwo do Jezusa Miłosiernego toruje sobie drogę w świecie i zdobywa tyle ludzkich serc, tych również na obczyźnie. Nie ma przecież dla człowieka innego źródła nadziei, jak miłosierdzie Boga. Doświadczenie życia emigracyjnego podpowiada, że wołanie z wiarą: "Jezu, ufam Tobie" przynosi człowiekowi miłość i światło łaski. Św. Jan Paweł II modli się wciąż o rozprzestrzenianie orędzia Miłości Miłosiernej. To On wołał w sierpniu 2002 r. podczas poświęcenia sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach: "Niech się spełnia zobowiązująca obietnica Pana Jezusa, że stąd ma wyjść "iskra, która przygotuje świat na ostateczne Jego przyjście. Trzeba tę iskrę Bożej łaski rozniecać. Trzeba przekazywać światu ogień miłosierdzia. W miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście! " Jakże wielką role w tej dziejowej Misji głoszenia Ewangelii Miłosierdzia Bożego w XXI odgrywa polskojęzyczne duszpasterstwo w całym świecie. I może jeszcze, z różnych powodów, nie dominują wizerunki Św. Jana Pawła II w kościołach, to jednak On podkreślał i odnajdywał najczystsze odbicie Miłosierdzia Bożego w Matce Bożej. A świątyń polskich bez cudownego Oblicza Maryi to nie ma chyba na świecie. Bo Matka Bożego Syna potwierdza, że miłosierdzie Jezusa nie zna granic i dociera do wszystkich, nie wykluczając nikogo.

Ks. Wiesław Wojcik SChr

Zdjęcia: Jarosław Trocki


17 marca 2016r. 2 6378 Drukuj

Towarzystwo Chrystusowe

ul. Panny Marii 4, 61-108 Poznań, tel. +48 61 64 72 100

2014 - 2024 © Wszelkie Prawa Zastrzeżone

projektowanie, design, stron www, design,branding, projektowanie logo, aplikacje mobilne