Nasi neoprezbiterzy – ks. Paweł Hałgas SChr i ks. Dominik Matuszewski SChr – dzień po święceniach kapłańskich sprawowali Mszę Świętą prymicyjną dla mieszkańców Domu Głównego: dla braci i księży, a pośród nich swoich moderatorów, wychowawców i wykładowców oraz dla kleryków – swoich młodszych kolegów z seminarium. Słowa gratulacji i życzeń, a także swoistych wskazań na kapłańskie szlaki w swojej poruszającej serca homilii zawarł ks. Andrzej Orczykowski SChr, sekretarz generalny zgromadzenia.
Zachęcał w niej do wzięcia głęboko do serca słowa odczytanej Ewangelii i trwać jak winne latorośle w Chrystusie – Winnym Krzewie (zob. J 15,1-8). Dalej w swoim rozważaniu przywołał wywiad ze śp. bpem Stanisławem Stefankiem SChr, naszym Współbratem z okazji 50-lecia jego kapłaństwa przeżywanego w Roku Kapłańskim, w którym na zadane pytanie o słowo do nowo wyświęcanych kapłanów Ksiądz Biskup rozwinął słowa i myśl papieża Benedykta XVI wypowiedzianą do kapłanów zgromadzonych w katedrze warszawskiej w maju 2006 r., że kapłan ma być specjalistą od modlitwy i od teologii, od spotkania człowieka z Bogiem, że kapłan nie może relatywizować prawdy Ewangelii, nie może jej przymierzać i na siłę zmieniać, by zgadzała się z poglądami i nurtami współczesnego świata i że kapłan jest kapłanem tylko na jakiś czas, lecz na wieki. I życzył, by nowo wyświęconym kapłanom (a my życzmy by i także każdemu chrystusowcowi) z okazji kolejnych rocznic święceń wybrzmiewało w życzeniach słowo podziękowania za gorliwą i ofiarną służbę kapłańską na rzecz polskiej rzeszy wychodźczej, podobne do tych wypowiadanych z okazji srebrnego i złotego jubileuszu kapłańskiego wobec Współzałożyciela o. Ignacego Posadzego przez kolejnych Prymasów Polski – naszego Założyciela, kard. Augusta Hlonda i Prymasa Tysiąclecia, bł. kard. Stefana Wyszyńskiego.
By rzeczywiście nasi najmłodsi kapłani dobrze, pięknie i owocnie posługiwali w kraju i na emigracji udali się oni wraz z ks. prefektem Pawłem Jasiną SChr w pielgrzymce do Jasnogórskiej Madonny, by Jej zawierzyć swoje kapłaństwo i modlić się, aby pozostali wierni Chrystusowi, Kościołowi i Ojczyźnie. Na prymicyjnym szlaku nie zabrakło wspólnej modlitwy i prymicyjnego błogosławieństwa w Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla w Poznaniu-Morasku oraz domu chrystusowca-seniora w Puszczykowie. Szczególnej zaś wymowy nabiera Eucharystia sprawowana przez nowo wyświęconych kapłanów w rodzinnych stronach, w miejscu, gdzie rodziło się zakonne i kapłańskie powołanie: nasi neoprezbiterzy otoczeni rodziną, przyjaciółmi, znajomymi, sąsiadami oraz Współbraćmi z kraju i zagranicy takie Msze sprawowali w kościołach Najświętszego Serca Pana Jezusa w Brojcach i św. Juliany w Duisburgu.
fotografie: kl. Patryk Jaroszek SChr