Wizerunek Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych w Kevelaer, który znajduje się w niewielkiej kapliczce, przyciąga do pobliskiego sanktuarium rzesze wiernych.
Nawiedzając to miejsce Jan Paweł II w 1987 roku powiedział o nim, że gromadzi wielu ludzi wierzących, którzy są przedstawicielami różnych narodowości, że w tym miejscu widać zjednoczoną Europę.
Stąd każdego roku w pierwszą sobotę maja wierni z placówek Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech pielgrzymują do tego sanktuarium. Tym razem dniem szczególnie „polskim” był 5 maja. Wspólnota Polaków i Polonii przeżywała go pod hasłem: „Ja jestem Niepokalane Poczęcie”, które nawiązywało do 160. rocznicy objawień w Lourdes.
Uroczystościom przewodniczył ks. bp Cyryl Klimowicz z Irkucka w Rosji. W pielgrzymce wzięli licznie udział wierni z parafii, na których posługują chrystusowcy, wraz ze swoimi duszpasterzami. Towarzystwo Chrystusowe reprezentował prowincjał ks. Edmund Druz SChr.
Jak wskazują uczestnicy, pielgrzymka ta jest jednym z elementów, dzięki któremu buduje się jedność wspólnoty, podtrzymuje przekazaną wiarę i propaguje polską kulturę na emigracji.