Ciągle mi po głowie chodzi wasza budowa na Ostrowie Tumskim. Taka wola Boża! Mieszkają nasi tułacze po różnych dziurach i barakach. Niech to przeżyje ich przyszły duszpasterz. Będzie mógł z większą powagą kiedyś odwoływać się na ewangeliczne «coepit facere et docere» – pisał kard. August Hlond z Francji w 1936 r. w liście do o. Ignacego Posadzego. Zapewne Założyciel widział często bardzo trudne warunki bytowe polskich emigrantów i uwrażliwiał swoich duchowych synów, by potrafili współodczuwać radości i nadzieje, troski i doświadczenia tych, do których zostaną posłani. Gdy wczytujemy się w te słowa po 85 latach, możemy zaświadczyć, że wielu chrystusowców doskonale zna tych, którym posługuje oraz jest świadomych tego, co ich cieszy i tego, co napawa niepokojem a nawet lękiem.
Z francuskiej ziemi otrzymujemy świadectwa, że codzienne przeżycia parafian stają się też doświadczeniem duszpasterzy: tak było w listopadzie 2015 r. po serii zamachów, kiedy działania policji mające na celu ujęcie zamachowców ‘spotkały się’ z akcją duszpasterską miejscowej parafii polonijnej – peregrynacją obrazu Jasnogórskiej Madonny. Toteż spontanicznie do modlitewnych intencji dołączono prośbę o pokój i bezpieczeństwo: „Maryjo, królowo pokoju, módl się za nami! Również i w ostatnim czasie do przykrych incydentów doszło w wieloetnicznej dzielnicy Dijon, Fontaine d’Ouche, gdzie mieszka i posługuje ks. Ryszard Fyda SChr, o których informują lokalne media (1, 2, 3, 4, 5).
W cytowanym liście Założyciel prosił o modlitewne wsparcie, także, nasz Współbrat posyłając te różne linki prosi o modlitwę. Zatem dołączamy się do tej prośby: wspierajmy się wzajemnie modlitwą, byśmy jak najpiękniej i najpełniej wypełnili to, co Pan zaplanował dla nas na tej ziemi…