To przedsięwzięcie, wpisane poniekąd w tradycję zgromadzenia, pozwala poznawać się, integrować, jak i zawiązywać więzi przyjaźni pomiędzy rodzicami różnych pokoleń braci i księży z Towarzystwa Chrystusowego. Pozwala nadto naszym mamom i ojcom jeszcze bardziej poczuć więź ze wspólnotą zakonną, w której realizację zakonnego i kapłańskiego powołania podjęliśmy my – ich synowie. W końcu to okazja do podziękowania im, że ofiarowali Towarzystwu dar najcenniejszy – swoje dzieci, owoc małżeńskiej i rodzicielskiej miłości, że potrafili zaufać Chrystusowi, który w odczytywanej w tych dniach Ewangelii wzywa do ufności i całkowitego Mu zawierzenia bądź z wyrzutem: Czemu tak bojaźliwi jesteście? Jakże brak wam wiary! (Mk 4,40), bądź z zachętą: Nie martwcie się zatem, [lecz] starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane (Mt 6,31a.33).
W czasie weekendowego spotkania naszych rodziców nie zabrakło wspólnego wyjazdu. Udali się oni tym razem do Świebodzina, gdzie znajduje się olbrzymia statua-figura Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata nawiązująca do pomnika Chrystusa Odkupiciela w Rio de Janeiro oraz do sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie. W sobotni wieczór 22 czerwca 2024 r. uczestniczyli natomiast w wspólnotowej celebracji srebrnego jubileuszu kapłaństwa ośmiu chrystusowców posługujących w Australii, Brazylii, Niemczech, Ukrainie i Polsce. A trwające w tym czasie rozgrywki sportowe – Mistrzostwa Europy w piłce nożnej i Liga Narodów w piłce siatkowej – pozwoliły resztę czasu wykorzystać na wspólne kibicowanie. O ile w siatkówce mogliśmy cieszyć się z dobrych rezultatów naszych sportowców, to w piłce nożnej trzeba było przyjąć gorycz porażki i odpadnięcia z turnieju.

zdjęcia: dk. Kamil Smyk SChr, ks. Mateusz Socha SChr