1 lutego 1945 r. z rąk sowieckich żołdaków w Lędzinach zginął ks. Paweł Kontny SChr, który stanął w obronie czci niewieściej i któremu na nagrobku umieszczono napis, że zginął, jako dobry pasterz za swoje owce. Szerzej tamtejsze wydarzenia są opisane w artykule ks. Bogusława Kozioła SChr w jednym z numerów „Mszy Świętej” (zob. B. KOZIOŁ, Ofiara najprawdziwszym świadectwem kapłańskiego życia, w: „Msza Święta” R. LXVI[2010], nr 5[763], s. 14-15), który jako postulator procesu zbiera potrzebne świadectwa i dokumenty, by mógł się rozpocząć jego proces beatyfikacyjny.

"By innych ratować dam wszystko, dam nawet życie swoje" - te słowa miał wypowiedzieć (według relacji ks. Jana Klyczki, administratora parafii w 1945 r. w Lędzinach) ks. Paweł Kontny SChr dzień przed swoją śmiercią (+1 lutego 1945 r.).

Opinia męczeńskiej śmierci ks. Pawła jest wciąż żywa nie tylko w Lędzinach, gdzie zginął, ale w Paprocanach skąd pochodził oraz w wielu innych miejscach.

W dniach 24-27 stycznia 2022 r. postulator ks. Bogusław Kozioł SChr przebywał na Śląsku, by podjąć prace przygotowawcze do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego ks. Pawła Kontnego SChr. Proces będzie prowadzony na terenie diecezji katowickiej, gdyż zgodnie z przepisami prawa kanonizacyjnego właściwą diecezją do prowadzenia procesu jest diecezja, na terenie której nastąpiła śmierć kandydata do chwały ołtarzy.