Wszystko dla Boga i Polonii...

+ śp. ks. dr Walery Przekop



Urodził się 25.06.1913 r. w miejscowości Lipowe pow. Suwałki. Rodzicami byli Józef i Anna z domu Woronko. Świadectwo dojrzałości otrzymał w Państwowym Gimnazjum Matematycznym im. Brzostowskiego w Suwałkach.
Do Towarzystwa Chrystusowego wstąpił 14.8.1933 r. w Potulicach i 29.09.1933 r. rozpoczął nowicjat. W Potulicach złożył profesje: pierwszą 29.09.1934 r., drugą 29.09.1935 r. i dozgonną 29.9.1937 roku.
Studiował filozofię w Gnieźnie od 01.10.1934 r. do 1936 r.; rigorosum złożył w Poznaniu w lipcu 1939 roku. Wybuch II wojny światowej przerwał studia. Potulice zajęli Niemcy. Walery Przekop został aresztowany 20.04.1940 r. w rodzinnej parafii Raczki koło Suwałk. Kolejno przekazywany był do obozów koncentracyjnych w Sachsenhausen, Gusen oraz Dachau.
Uwolniony z obozu w Dachau, gdzie uczestniczył w tajnym nauczaniu i uzupełniał studia teologiczne, przedostał się do Paryża i tam otrzymał święcenia kapłańskie 29.07.1945 r. z rąk bp. Karola Radońskiego. Następnie przez rektora Polskiej Misji Katolickiej został skierowany do Sallaumines i od września 1945 r. był na placówce w Barlin w okręgu Pas de Calais. W lutym 1946 r. podjął studia prawnicze i doktoryzował się w 1949 roku w Rzymie, gdzie pozostał już na stałe.
Od 12.11.1949 r. był sekretarzem bpa Józefa Gawliny. W tym czasie został też Prokuratorem Generalnym Towarzystwa Chrystusowego i był na tym stanowisku do 23.02.1970 roku. Od września 1952 r. pełnił obowiązki administratora Kościoła Polskiego w Rzymie. Nominację na przełożonego domowego kapłanów TChr w Rzymie otrzymał 19.03.1970 roku. Pierwszym Członkiem rady Wiceprowincji i Zastępcą Wiceprowincjała na okres 3 lat został 25.11.1971 roku. Z dniem 22.11.1980 r. zwolniony z obowiązków przeniósł się do domu Towarzystwa w Genzano koło Rzymu.
Ks. Walery Przekop zmarł 11.12.1993 roku. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Rzymie.

***

„Błogosławieni, którzy umierają w Panu" (Ap 14,13). Chrystus Król powołał do siebie ks. Walerego Przekopa. Odszedł do Pana po wieczna nagrodę sługa wierny, dobry kapłan, długoletni administrator Hospicjum Św. Stanisława w Rzymie. Służył Kościołowi Chrystusowemu z gorliwością i oddaniem, dla tego Kościoła cierpiał jako więzień obozu koncentracyjnego w Dachau. „Ojciec Święty modli się, aby miłościwy Bóg przyjął zmarłego do swej chwały i obdarzył wiecznym pokojem. Towarzystwu Chrystusowemu i wszystkim, których śmierć księdza Walerego Przekopa pogrążyła w smutku a także uczestnikom pogrzebowych obrzędów Ojciec Święty z serca błogosławi". To treść telegramu jaki na ręce ks. bpa Szczepana Wesołego w imieniu Ojca świętego Jana Pawła II przesłał abp Giovanni B.Re.
Ks. Walery Przekop urodził się 25 czerwca 1913 r. w małej wiosce Lipowe koło Suwałk. Rodzicami jego byli Józef i Anna z d. Woronko. Chrzest św. przyjął Walery kilka dni po urodzeniu w kościele parafialnym w Raczkach. Wykształcenie średnie zdobywał w Gimnazjum Państwowym Matematycznym im. Brzostowskiego w Suwałkach. Po zdobyciu świadectwa dojrzałości 14 sierpnia 1933 r. wstąpił do Towarzystwa Chrystusowego. 29 września 1933 r. rozpoczął w domu w Potulicach kanoniczny nowicjat. Rok później złożył pierwszą profesję, wieczystą zaś 29 września 1937 r. na ręce ojca Ignacego Posadzego w Potulicach. l października 1937 r. w Arcybiskupim Seminarium Duchownym poprzez studia filozoficzne rozpoczął swoje przygotowanie do przyjęcia sakramentu kapłaństwa. Po złożeniu wymaganych egzaminów w lipcu 1939 r. z polecenia ojca Ignacego udał się na praktykę duszpasterską do Kobrynia na Polesiu. Tam zastała go wojna. Po zakończeniu praktyki zgodnie z decyzją proboszcza, u którego odbywał praktykę przeniósł się do Brześcia z myślą dotarcia do Potulic. Ostatecznie jednak przedostał się w swoje rodzinne strony i zatrzymał się u żyjącego jeszcze ojca z myślą ostatecznego przedostania się do Poznania czy Potulic. W tym czasie poufną drogą dotarła do niego decyzja Ojca I. Posadzego „by pozostać na razie na miejscu". Tu jednak w czasie jednego z masowych aresztowań dostał się wraz z bratem do obozu. Szlak obozowej gehenny prowadził poprzez obozy w Raczkach, Suwałkach, Działdowie, Sachsenhausen, Gusen i Dachau. 29 kwietnia 1945 r. obóz, w którym przebywał kleryk Walery został wyzwolony przez armię amerykańską. Zaraz po wyzwoleniu podjął pracę w zorganizowanym dla więźniów szpitalu. Jednak jak sam pisał "Myśl, którą ustawicznie żyłem, było dojść mimo tych wszystkich przeszkód do kapłaństwa. Toteż kiedy nadarzyła się okazja wyjechać z Francuzami do Francji, nie zastanawiałem się długo. Skorzystałem z niej. Przyłączyłem się do grupy kleryków włocławskich, którzy z kilkoma profesorami i ks. rektorem Korszyń skini na czele wyjechali do Francji. We Francji natychmiast zabraliśmy się do powtórki i uzupełniania brakujących wiadomości. Zdaliśmy egzaminy przed profesorami seminarium włocławskiego i przygotowywaliśmy się do święceń. Ks. bp Radoński przybył specjalnie w tym celu z Londynu do Paryża".
W lipcu 1945 r. z rąk ks. bpa K. Radońskiego Walery przyjmuje subdiakonat, diakonat i ostatecznie 29 lipca upragnione święcenia kapłańskie.
W wyniku porozumienia rektora Polskiej Misji Katolickiej we Francji ks. Cegiełki i ojca Ignacego, ks. Walery Przekop włączył się w szeregi duchowieństwa pracującego w polskim duszpasterstwie we Francji.
Zmęczenie trudnymi przecież latami wojny jak i przerwa w studiach spowodowały ostatecznie, że ks. Walery za pośrednictwem ks. abpa J. Gawliny skierował do ojca Ignacego prośbę, by podjąć studia uzupełniające. Po uzyskaniu zgody 17 lutego 1946 r. zostaje studentem prawa Papieskiego Uniwersytetu Lateraneńskiego. Trzy lata później (12.11.1949) został mianowany sekretarzem abpa J. Gawliny, Protektora Emigracji Polskiej rezydującego w Rzymie. We wrześniu 1952 r. podjął się obowiązków administratora Hospicjum Św. Stanisława w Rzymie, a w naszej Wspólnocie obowiązków prokuratora, a więc przedstawiciela Towarzystwa, przełożonych i poszczególnych współbraci w Rzymie. W międzyczasie swoje studia prawa kanonicznego kończy doktoratem.
23 lutego 1970 r. ks. Walery Przekop obowiązki prokuratora przekazał swojemu zastępcy, sam będąc przełożonym domowym członków Towarzystwa przebywających w Rzymie. Z właściwą sobie zaciętością wziął się za wypełnienie testamentu abpa J. Gawliny tj. za organizację naszego domu w Genzano.
25 listopada 1971 r. ks. Walery został decyzją przełożonych zamianowany członkiem Rady wiceprowincji niemiecko-włosko-holenderskiej i zastępcą wiceprowincjała.
Po zdaniu wszystkich pełnionych obowiązków 22 listopada 1980 r. przeniósł się do ukochanego przez siebie domu w Genzano. Odtąd dom ten stał w centrum wszelkich poczynań ks. Walerego. W liście ks. prowincjała W. Przybylskiego do ks. Walerego z dnia 22 listopada 1980 r. czytamy: "Ze względu na niemożliwość pełnienia dotychczasowych funkcji przełożonego i pogodzenia jej z nowym miejscem zamieszkania zwalniam niniejszym Księdza z zajmowanej funkcji i dziękuję serdecznie za pracę tylu lat oraz wkład w dobro Kościoła i Towarzystwa".
W uroczystościach pogrzebowych śp. ks. Walerego jakie odbyły się w Rzymie wziął między innymi udział ks. abp S. Nowak, sekretarz Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, ks. bp Sz. Wesoły delegat Prymasa Polski ds. duszpasterstwa polskich rzesz emigracyjnych, a Towarzystwo Chrystusowe reprezentowali rzymscy chrystusowcy z przełożonym generalnym ks. B. Nadolskim na czele.

ks. Wojciech Necel TChr