Wszystko dla Boga i Polonii...

+ śp. ks. lic. Zygmunt Szwajkiewicz



W grudniowy dzień kończącego się 2001 roku, we wspomnienie św. Mikołaja, w Puszczykowie Pan Życia i Śmierci odwołał do wieczności naszego Współbrata ks. Zygmunta Szwajkiewicza, długoletniego duszpasterza Polaków we Francji, a potem w Brazylii.
Ks. Zygmunt Szwajkiewicz urodził się 1 października 1916 roku w Berlinie. Syn Bolesława i Joanny z Walichtów. Ochrzczony został w parafii św. Józefa w Berlinie. W 1920 roku rodzina przeniosła się do Leszna w Wielkopolsce, gdzie ukończył szkołę podstawową, a następnie Liceum Staroklasyczne im. Amosa Komeńskiego. W Lesznie przyjął też sakrament bierzmowania. Po zdaniu w 1935 roku egzaminu dojrzałości zgłosił się na ochotnika do wojska i w następnym roku ukończył Podchorążówkę w Szczypionie k. Kalisza. 19 września 1936 roku został przeniesiony do rezerwy w stopniu kaprala podchorążego. W czasie ćwiczeń wojskowych na poligonie Biedrusko k. Poznania skierował pismo z prośbą o przyjęcie do Towarzystwa Chrystusowego. Do zgromadzenia zakonnego wstąpił 21 września 1936 roku, a następnie 29 tegoż miesiąca rozpoczął kanoniczny nowicjat w Potulicach, zakończony pierwszą profesją zakonną 29 września 1937 r. Po roku ponowił w Potulicach czasowe śluby zakonne na okres dwóch lat. Po pierwszej profesji zakonnej rozpoczął dwuletnie studia filozoficzne w Prymasowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie zakończone egzaminem tzw. philosophicum. Studia teologiczne miał rozpocząć w Seminarium poznańskim, niestety wybuch II wojny światowej pokrzyżował plany i rozpoczęła się wojenna tułaczka. 21 marca 1940 roku został aresztowany przez policję niemiecką w Baligrodzie, kiedy wzorem wielu Polaków zamierzał przedostać się przez Węgry do wolnej Polski na Zachodzie. Po kilku dniach został przewieziony do więzienia w Sanoku, a potem od 8 września 1940 roku do więzienia w Tarnowie. 20 października przewieziono go do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu, gdzie otrzymał numer 5795. 10 grudnia pierwszym transportem zbiorczym przewieziony został do obozu w Dachau, gdzie otrzymał numer 22202. W obozie przebywał aż do wyzwolenia przez armię amerykańską 29 kwietnia 1945 roku. Uwolnieni klerycy z obozu przygotowali się do wyjazdu do Francji, natomiast Zygmunt podjął pracę pomocnika pielęgniarza w amerykańskim szpitalu dla uwolnionych z obozu. Po nieudanych próbach wyjazdu do Francji zdecydował się na wyjazd do Rzymu, a wielką pomoc w tych poczynaniach okazał mu ks. prałat Stanisław Bross. Do Rzymu przybył 28 sierpnia 1945 roku i został przyjęty do Seminarium Polskiego, gdzie rektorem był ks. dr Franciszek Jedwabski. Powstał wtedy problem wygasłych czasowych ślubów zakonnych. Założyciel Zgromadzenia kard. August Hlond po powrocie do kraju skorzystał z nadzwyczajnych uprawnień udzielonych przez Stolicę Apostolską i udzielił dyspensy wszystkim nieprawidłowościom wynikłym z racji wojny. Wtedy to alumn Zygmunt Szwajkiewicz 9 czerwca 1946 roku ponowił śluby zakonne na jeden rok, a 19 lipca tegoż samego roku złożył profesję dozgonną na ręce delegata przełożonego naczelnego ks. Walerego Przekopa TChr. Studia teologiczne odbywał na Uniwersytecie Gregorianum w Rzymie, które ukończył stopniem licencjata teologii w 1949 roku. Tam też przyjął święcenia kapłańskie, do których Litteare Dimissoriae wystawił przełożony naczelny ks. Ignacy Posadzy. Święcenia niższe przyjął w 1947 roku, subdiakonat 3 czerwca 1948 roku, 14 czerwca przyjął święcenia diakonatu - wszystkie z rąk kard. Franciszka Marchetti Selvaggiani. Święcenia kapłańskie przyjął 18 lipca 1948 roku z rąk kard. Traglia. Po studiach na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim został skierowany na studia specjalistyczne na Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie, które ukończył w 1951 roku stopniem licencjata nauk biblijnych.
Po ukończeniu studiów na Biblicum, ks. Zygmunt został skierowany przez przełożonych do pracy polonijnej we Francji, która potrzebowała polskich duszpasterzy, a przyjazd księży z kraju był niemożliwy. Do Francji przyjechał 5 sierpnia 1951 roku i rozpoczął od Montigny-en-Ostrevent, gdzie pracował przez rok, a potem przez siedem lat był proboszczem w Abscon. Pomagał także w okolicznych placówkach duszpasterskich w okręgu Nord, Pas de Calais i Valenciennes. Pełnił też funkcję asystenta kościelnego towarzystw katolickich. 1 października 1959 roku został mianowany socjuszem nowicjatu Towarzystwa Chrystusowego w Hesdigneul we Francji. W 1962 roku na krótko wyjechał do pracy polonijnej do Essen w Niemczech, a po powrocie do Francji został proboszczem w Sartrouville. W maju 1963 roku został przez przełożonych skierowany do pracy polonijnej w Brazylii i po załatwieniu wszystkich formalności odpłynął statkiem „Provence” z Genui do Rio de Janeiro, dokąd przybył na początku października 1963 roku. Pracę duszpasterską rozpoczął od Rio de Janeiro, gdzie pracował przez trzy lata, organizując m. in. uroczyste obchody Milenium Chrztu Polski. Następnie przez trzy lata był proboszczem w Mallet, stan Parana. Kolejna placówka to Rio Claro - parafia i kościół nazywany parańską Częstochową. W tej parafii był proboszczem przez 14 lat, obsługując równocześnie wiele okolicznych kaplic. Od 1984 roku służył pomocą duszpasterską w parafiach obsługiwanych przez chrystusowców, m. in. w Dom Feliciano, Guarani das Missoes, Ijui, Itaiopolis i Kurytybie. Na wszystkich placówkach otaczał troskliwą opieką wszystkich potrzebujących, którzy widzieli w nim nie tylko kapłana, ale i opiekuna. W 1998 roku odprawił uroczyście swój złoty jubileusz kapłański w Domu Głównym w Poznaniu oraz w krajach, w których pełnił polonijną misję duszpasterską.
W 2000 roku, dotknięty cierpieniem i chorobą poprosił o przeniesienie na stały pobyt do Polski. Tak więc, po 60 latach pobytu poza Ojczyzną powrócił do rodzinnego kraju i zamieszkał w domu zgromadzenia w Puszczykowie. Choroba czyniła dalsze postępy i mimo opieki lekarskiej, zmarł w Puszczykowie 6 grudnia 2001 roku. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 11 grudnia w kościele farnym w Lesznie z udziałem wielu współbraci, księży diecezjalnych oraz rodziny. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył przełożony generalny ks. Tadeusz Winnicki, a homilię wygłosił sekretarz generalny ks. Edward Strycharz. Słowa pożegnania przekazali też: miejscowy proboszcz ks. kan. Jan Majchrzak oraz ks. kan. Stanisław Kaczmarek w Imieniu byłych więźniów obozu w Dachau. Kondukt pogrzebowy na miejscowym cmentarzu poprowadził wikariusz generalny ks. Zbigniew Rakiej, przekazując słowa ostatniego pożegnania. Ks. Zygmunt Szwajkiewicz spoczął na miejscowym cmentarzu w Lesznie.

Ks. Bernard Kołodziej TChr