Wszystko dla Boga i Polonii...

+ śp. ks. lic. Stanisław Zymuła



Po rezygnacji z prowadzenia parafii Potulice oraz kapelaństwa w tamtejszym Zakładzie Karnym, ks. Stanisław przeszedł na emeryturę i zamieszkał w Puszczykowie, nadal czynnie udzielając się w duszpasterstwie. Ciągle pełen energii, dla spotykających go, zawsze wydawał się młodszy. Niestety, choroba nagle wyrwała go z grona żyjących i odszedł do Pana Życia i Śmierci.
Ks. Stanisław Zymuła urodził się 20 sierpnia 1930 r. w Łękawicy pow. Tarnów, syn Franciszka i Agnieszki z domu Mitera. Ochrzczony został w rodzinnej parafii dnia 31 sierpnia. W siódmym roku życia rozpoczął naukę w siedmioletniej szkole podstawowej w Łękawicy, którą ukończył w 1944 r. Po wyzwoleniu, w 1945 r. rozpoczął naukę w Liceum Ogólnokształcącym im. K. Brodzińskiego w Tarnowie, gdzie w 1951 r. złożył egzamin dojrzałości. W tym samym roku od lutego do czerwca uczęszczał na Państwowy Kurs Nauczycielski, otrzymując 25 czerwca dyplom Nauczyciela Szkól Ogólnokształcących Stopnia Podstawowego. Następnie ukończył wakacyjny kurs dla wychowawców internatów. Podjął wtedy pracę wychowawcy w internacie w Brzegu n/O., pracując jednocześnie w miejscowej szkole. W 1952 r. został powołany do odbycia zasadniczej służby wojskowej. Służbę wojskową odbywał w wojskach spadochronowych od listopada 1954 r., kiedy to został przeniesiony do rezerwy. Po wojsku podjął pracę w katowickim Elektromontażu, jako monter elektryk, a następnie został mistrzem montażowym. W roku akademickim 1957/58 po zdaniu egzaminu wstępnego rozpoczął wieczorowe studia inżynierskie na wydziale elektrycznym Politechniki Śląskiej w Katowicach. Po roku przerwał studia i w 1959 r. zgłosił się do Wyższego Seminarium Duchownego archidiecezji krakowskiej. Po ukończeniu tam dwóch lat studiów i egzaminu philosophicum, w sierpniu 1960 r. zgłosił się z prośbą o przyjęcie do Towarzystwa Chrystusowego. Kanoniczny nowicjat rozpoczął 8 września 1960 r. w Ziębicach, zakończony złożeniem pierwszej profesji zakonnej 8 września 1961 r. również w Ziębicach. Następnie rozpoczął czteroletnie studia teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu. W poznańskim kościele farnym, 29 kwietnia 1962 r. otrzymał z rąk biskupa Tadeusza Ettera sakrament bierzmowania. W tym samym roku 8 czerwca, biskup Franciszek Jedwabski poprzez obrzęd tonsury wprowadził młodych alumnów do stanu duchownego, a następnego dnia arcybiskup Antoni Baraniak do posługi ostiariatu i lektoratu. W październiku 1962 r. biskup Tadeusz Etter wprowadził do posługi egzorcystatu i akolitatu. Profesję dozgonną złożył w Poznaniu 8 września 1964 r. W tym samym roku, 13 grudnia otrzymał z rąk arcybiskupa A. Baraniaka świecenia subdiakonatu, a 20 grudnia z rąk biskupa T. Ettera święcenia diakonatu. Święcenia kapłańskie otrzymał 5 czerwca 1965 r. z rąk arcybiskupa poznańskiego A. Baraniaka.
Po święceniach kapłańskich, we wrześniu 1965 r. został mianowany wikariuszem współpracownikiem parafii św. Ottona w Pyrzycach, gdzie pracował przez dwa lata. W lipcu 1967 r. został przeniesiony na podobne stanowisko do parafii św. Jerzego w Goleniowie, gdzie pracował do grudnia, a następnie decyzją przełożonych został przeniesiony do parafii MB Częstochowskiej w Maszewie, gdzie pracował do sierpnia 1968 r. Od sierpnia 1968 r. podjął obowiązki wikariusza w parafii św. Józefa w Stargardzie Szczecińskim, pracując tam do czerwca 1971 r. Wtedy to, po zwolnieniu z parafii, został skierowany do duszpasterskiej pracy w USA. Podjął naukę języka angielskiego oraz starania o uzyskanie paszportu i potrzebnej wizy, pomagając równocześnie w pracy duszpasterskiej w parafii Tetyń. W latach akademickich 1970/71 i 1971/72 zdawał obowiązujące egzaminy na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, uzyskując 6 września 1972 r. absolutorium w Studium Pastoralnym na Wydziale Teologicznym KUL. W maju 1973 r. przewidywany wyjazd do Stanów Zjednoczonych został przez przełożonych odwołany i 18 czerwca 1973 r. ks. Stanisław został skierowany do dojazdowego duszpasterstwa wśród robotników polskich zatrudnionych w NRD (Niemieckiej Republice Demokratycznej). Początkowo siedzibą jego były Ziębice, a następnie po załatwieniu wszystkich formalności - Cottbus. Mieszkając w Cottbus, dojeżdżał jeszcze do kilku innych skupisk polskich robotników służąc im posługą duszpasterską. Organizował dla nich Msze święte, przygotowywanie do sakramentów świętych oraz rekolekcje. Na święta Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy, kierował do wszystkich pracowników i ich rodzin specjalne listy kapelana emigrantów sezonowych. Było to specyficzne duszpasterstwo z uwagi na to, iż większość z pracujących na dni wolne wyjeżdżała do Polski. W kwietniu 1974 r. otrzymał zgodę przełożonych na dalsze studia na KUL, które ukończył dyplomem licencjackim z teologii, 22 września 1975 r.
Pracę duszpasterską wśród robotników polskich w NRD kontynuował do września 1980 r., kiedy to decyzją przełożonych został przeniesiony do Domu Głównego w Poznaniu i mianowany asystentem superiora do spraw rozbudowy domu poznańskiego oraz adaptacji domu w Mórkowie, celem urządzenia tam domu nowicjackiego.
Z chwilą tej nominacji zaczął się nowy okres w życiu ks. Stanisława. Prowadząc budowę domu w Poznaniu oraz renowację i adaptację zabytkowego dworku w Mórkowie, ks. Stanisław otrzymał wtedy tytuł dyrektora budowy, aby móc lepiej prowadzić zlecone zadania. Trzeba pamiętać, że jest to początek zmian ustrojowych oraz czas wprowadzenia stanu wojennego w kraju. W 1983 r. nowy przełożony generalny zlecił mu prowadzenie tylko budowy domu nowicjackiego w Mórkowie i uzgadnianie wszystkich poczynań z Dyrektorem Generalnym (Ekonomem Generalnym). W 1983 r. uzyskał zgodę przełożonych na kontynuowanie studiów doktoranckich na KUL, prowadzone prace nie pozwalały mu jednak na ich dokończenie. W 1986 r. wraz z grupą współbraci odbył pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Na srebrny jubileusz kapłaństwa, obchodzony w 1990 r. przełożony generalny napisał: „[...] za wszystkie prace, za niedospane noce, w biegu spożywane posiłki, za wszelkie trudy podjęte w celu, aby i młodzież i starsi mieli wygodne miejsce pracy i odpoczynku przyjmij serdeczne podziękowanie[...]". Sam zaś ks. Stanisław na obrazku jubileuszowym, podobnie jak i na prymicyjnym, napisał za św. Pawłem „Pilnuj obowiązku głoszenia ewangelii... bądź rozsądnym..." (2 Tm 4,5). Na początku lat 90-tych, po śmierci ks. B. Krysińskiego, pomagał w pracy duszpasterskiej w Potulicach oraz w 1994 r. w Niedźwiedzicy na Białorusi. 5 lipca 1995 r. został mianowany proboszczem parafii w Potulicach oraz równocześnie kapelanem Zakładu Karnego i przełożonym lokalnej wspólnoty zakonnej. Będąc proboszczem w Potulicach, był współorganizatorem uroczystych obchodów rocznicy byłego obozu dla przesiedleńców istniejącego tam w czasie II wojny światowej
Obowiązki proboszcza i kapelana więziennego pełnił do 31 lipca 2001 r., kiedy to został odwołany przez przełożonych i skierowany do domu zakonnego w Ziębicach, z możliwością zaangażowania się do Grupy Misyjnej. Po krótkim pobycie w Ziębicach został 1 października 2001 r. przeniesiony jako rezydent do domu zakonnego w Puszczykowie. Przebywając w Puszczykowie nadal udzielał się w pracy duszpasterskiej w okolicznych parafiach. Zmarł nagle 5 lutego w szpitalu w Poznaniu w 74. roku życia, 43. życia zakonnego i 39. życia kapłańskiego.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w poniedziałek 9 lutego Mszą świętą pogrzebową w kościele puszczykowskim. Mszy świętej koncelebrowanej z udziałem kilkudziesięciu księży zakonnych i diecezjalnych, przewodniczył wikariusz generalny ks. Zbigniew Rakiej, a homilię pogrzebową wygłosił ks. Tomasz Koszyk. Udział w niej wzięło wielu współbraci, siostry zakonne, delegacje z parafii, zwłaszcza z Potulic. Przed ostatnim pożegnaniem słowa podziękowań od księży diecezjalnych wygłosił proboszcz z Mosiny ks. kan. Edward Majka oraz wikaria generalna Sióstr Misjonarek Maksymiliana Kamińska. Następnie po pożegnaniu, ciało zmarłego ks. Stanisława odprowadzono do oczekującego samochodu, którym rodzony brat zabrał go do rodzinnej miejscowości.
Następnego dnia, 10 lutego, wraz z udziałem rodziny, miejscowego duchowieństwa i parafian, odbył się pogrzeb w rodzinnej Łękawicy k. Tarnowa. Towarzystwo Chrystusowe reprezentowali: superior domu puszczykowskiego ks. Ryszard Bucholc oraz dyrektor Grupy Misyjnej ks. Tomasz Koszyk. Ks. Stanisław Zymuła spoczął w grobowcu w rodzinnej parafii w Łękawicy.

Ks. Bernard Kołodziej TChr