Wszystko dla Boga i Polonii...

+ śp. ks. dr Grzegorz Okroy



Mimo ciężkiej i jak sam zdawał sobie sprawę z trapiącej go nieuleczalnej choroby, do końca walczył ze swoją słabością. Chciał być ciągle czynnym i informowanym o wszystkich wydarzeniach. Niestety, choroba okazała się silniejsza i PAN Życia i Śmierci powołał go do siebie.
Ks. Grzegorz Okroy urodził się 17 września 1933 r. w Gdańsku- Nowym Porcie. Syn Brunona i Heleny z domu Golmińska. Ochrzczony został 24 września w parafii św. Jadwigi w Gdańsku. W tej samej parafii w 1943 r. przyjął sakrament bierzmowania. Po ukończeniu Szkoły Powszechnej w Gdańsku-Nowym Porcie, przez rok pracował w Narodowym Banku Polskim jako goniec, w tym samym czasie ukończył pierwszą klasę Średniej Szkoły Zawodowej w Gdańsku. W lipcu 1949 r. złożył podanie o przyjęcie do Niższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Chrystusowego. Po dwóch latach 7 września 1949 r. rozpoczął kanoniczny nowicjat, ukończony pierwszą profesją zakonną, która złożył 8 września 1952 r. w Bydgoszczy. Następnie kontynuował naukę z zakresu szkoły średniej w Niższym Seminarium w Ziębicach. Jeszcze w czasie kontynuowania nauki w szkole średniej, 10 września 1954 r. rozpoczął dwuletnie studia filozoficzne ukończone egzaminem tzw. philosophicum 24 marca 1956 r. w Ziębicach. Maturę państwową złożył w 1957 r. w Ziębicach. Po ukończeniu filozofii kontynuował czteroletnie studia teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu. Tam też 8 września 1957 r. złożył dozgonną profesję zakonną. W czasie studiów teologicznych przyjmował sukcesywnie posługi, a potem wyższe świecenia kapłańskie. Obrzęd tonsury przyjął 6 października 1956 r. z rąk bpa Herbarta Bednorza; ostiariat i lektorat następnego dnia 7 października również z rąk bpa Bednorza. Następne posługi i święcenia przyjmował z rąk abpa Antoniego Baraniaka: egzorcysta i akolitat 9 lutego 1958 r.; subdiakonat 23 maja 1959 r.; diakonat 24 października 1959 r. oraz święcenia kapłańskie 4 czerwca 1960 r. Wszystkie posługi i święcenia przyjmował w Poznaniu.
Po święceniach kapłańskich odbył tzw. tirocinium, które polegało na duszpasterskim przygotowaniu na wybranych parafiach. 1 września 1961 r. został mianowany przez przełożonego generalnego ks. I. Posadzego asystentem kleryków w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu. Po dwóch latach został skierowany na KUL, gdzie podjął studia na wydziale teologicznym sekcji teologii moralnej. Studia ukończył w 1966 r. uzyskując 15 grudnia tegoż roku stopień magistra teologii, na podstawie pracy magisterskiej pt.: Obowiązek apostolatu świeckich.
Po ukończeniu studiów, a jeszcze przed obroną pracy magisterskiej został skierowany w lipcu 1966 r. do pracy duszpasterskiej w Szczecinie. 30 sierpnia 1966 r. został mianowany wikariuszem współpracownikiem w parafii p.w. św. Jana Chrzciciela w Szczecinie, która obejmowała największy wtedy kościół w Szczecinie p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Oprócz normalnej pracy duszpasterskiej - przy tym kościele, a wkrótce i na salkach plebanijnych ks. Grzegorz utworzył dobrze działający Ośrodek Duszpasterstwa Akademickiego, który swoim zasięgiem obejmował Szczecin, a który promieniował na inne ośrodki duszpasterskie diecezji. Pierwsza nominacja zawarta była w piśmie skierowanym przez ordynariusza szczecińskiego bpa J. Stroby do proboszcza ks. W. Stańczaka powierzająca mu troskę o duszpasterstwo młodzieży akademickiej – ze szczególnym wskazaniem na ks. Grzegorza Okroya. Ks. Grzegorz wkrótce rozwinął ten Ośrodek Duszpasterstwa Akademickiego na bardzo wysoki poziom. Wśród młodzieży akademickiej z całym oddaniem pracował do 1975 r. Na 35 lecie Ośrodka Duszpasterstwa Akademickiego wydano specjalną pozycję książkową pt. Nie zgaśnie tej przyjaźni żar..., o duszpasterstwie akademickim, duszpasterzach i o nas..., jako praca zbiorowa pod redakcją ks. G. Okroya. We wstępnie do niej bp Stanisław Stefanek napisał: „... Program Ośrodka Akademickiego był przejrzysty: Słowo Boże – studium; Eucharystia – modlitwa; interpersonalne kontakty, czyli tworzenie wspólnot. Systematyka, jaką ksiądz Grzegorz – Delo charakteryzuje całą działalność naukową, narzuciła odpowiedni rytm pracy studyjnej... zajęcia charakteryzowały się konsekwentnie przestrzeganym planem, rzeczowością i wszechstronnością tematyki potrzebnej studiującej młodzieży... zawsze homilia, zawsze dobrze przemyślana modlitwa wspólna, najczęściej na spotkaniach cotygodniowych, pogłębiana corocznie podczas obozów letnich...”.
11 września 1967 r. został mianowany przez przełożonego członkiem Komisji dla Spraw Ordynacji Wyborczej oraz Zarządu Towarzystwa, której przewodniczył ekonom generalny ks. Zygmunt Jędrzejczak. W wyniku wyborów do kapituły generalnej według nowej ordynacji wyborczej, został wybrany delegatem na IV Kapitułę Generalną Towarzystwa Chrystusowego, która rozpoczęła się 4 lipca 1968 r. w Poznaniu.
Od nowego roku akademickiego 1968, 3 września, nowy przełożony generalny ks. Florian Berlik zlecił mu wykłady z wybranych zagadnień teologii moralnej w Wyższym Seminarium Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu, w wymiarze jednej godziny tygodniowo, pozostając nadal w Szczecinie. 12 września 1969 r. wikariusz generalny ks. Edward Szymanek wydał dekret mianujący ks. Grzegorza wykładowcą teologii moralnej w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Chrystusowego.
W styczniu 1974 r. otrzymał misję kanoniczną od prymasa Polski i Wielkiego Kanclerza Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie kard. Stefana Wyszyńskiego na prowadzenie zajęć na ATK z zakresu misjologii.
5 marca tegoż roku został zwolniony z obowiązków wikariusza w parafii św. Jana Chrzciciela w Szczecinie i równocześnie mianowany wikariuszem w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa również w Szczecinie. Z tych obowiązków wikariuszowskich i z pracy w diecezji szczecińskiej został zwolniony 1 stycznia 1975 r. i zamieszkał w Łomiankach pod Warszawą, kontynuując pracę naukową na ATK. 23 marca 1976 r. przyjął obowiązki przełożonego domu zakonnego w Łomiankach
W 1976 r. został wybrany delegatem na VI Kapitułę Generalną, która rozpoczęła się 24 czerwca 1976 r. Po zakończeniu Kapituły Generalnej, nowy przełożony generalny ks. Czesław Kamiński mianował 25 września 1976 r. przełożonym domu zakonnego w Łomiankach na okres trzech lat.
20 czerwca 1978 r. z nominacji przełożonego generalnego ks. Grzegorz wziął czynny udział w I Konferencji Generalnej Towarzystwa Chrystusowego. Przedmiotem Konferencji były sprawozdania o stanie personalnym, duchowym, zdrowotnym i materialnym członków zgromadzenia oraz troska o nowe powołania kapłańskie.
11 czerwca 1979 r. uzyskał na ATK stopień doktorski z zakresu teologii moralnej, pracując nadal na ATK teraz w stopniu adiunkta. W ślad za stopniem doktorskim, 6 października tegoż roku został mianowany przez przełożonego generalnego ks. Czesława Kamińskiego profesorem teologii moralnej w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu, równocześnie otrzymał przedłużenie na dalsze trzy lata kadencji przełożonego domu zakonnego Towarzystwa w Łomiankach.
W 1982 r. został wybrany delegatem na VII Kapitułę Generalną zgromadzenia, która ze względu na stan wojenny odbyła się o rok później. Po Kapitule Generalnej otrzymał nominację od nowego przełożonego generalnego ks. Edwarda Szymanka na stałego członka Komisji Pokapitulnej dla odnowy Ustaw i innych aktów normatywnych Towarzystwa w duchu nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego z podkreśleniem duchowego dziedzictwa Zgromadzenia. Równocześnie otrzymał przedłużenie na kolejne trzy lata nominacji na stanowisko przełożonego domu Towarzystwa w Łomiankach.
W rok później rozpoczął się nowy okres w życiu ks. Grzegorza. 12 października 1984 r. otrzymał nominację na stanowisko prowincjała Prowincji Niemiecko-Włosko-Holenderskiej. Otrzymał więc prawa wyższego przełożonego zakonnego. Do pracy w tej był dobrze przygotowany z racji na dobrą znajomość języka niemieckiego. Równocześnie zobowiązany był z urzędu, jako wyższy przełożony do udziału w Konferencji Generalnej oraz w następnej VIII Kapitule Generalnej. Pracę urzędzie prowincjała zakończył w 1990 r., a nowy przełożony generalny ks. Bogusław Nadolski podziękował mu w specjalnym liście, pisząc m.in. „... dziękuję za wkład w kształtowanie ducha powierzonej prowincji, za troskę o jej rozwój, jak i życie zakonne współbraci, za uformowanie domu prowincjalnego w Essen, za materialne wspieranie Domu Głównego i wszelkie inne formy sentire cum Societate...”. Po zakończeniu kadencji prowincjała był duszpasterzem w Duisburgu-Hamborn do 1998 r.
Po nasileniu się objawów choroby, ks. Grzegorz poprosił przełożonego generalnego ks. Tadeusza Winnickiego o przeniesienie go do kraju. 30 czerwca 1998 r. przełożony generalny przeniósł ks. Grzegorza do Polski, do Domu Zakonnego Towarzystwa w Puszczykowie.
W 2000 r. uroczyście obchodził jubileusz 40. lecia świeceń kapłańskich. W ramach tych obchodów odbyła się też uroczystość, którą zorganizowali w 3-4 czerwca 2000 r. u sióstr Urszulanek w Pniewach jubilatowi, wychowankowie za Szczecińskiego Ośrodka Duszpasterskiego. Na tę okoliczność wybito nawet medal pamiątkowy. W rok później wyszła drukiem wspomniana już książka o duszpasterstwie akademickim. Kilka dni później, 6 czerwca odbyła się uroczystość jubileuszowa w Poznaniu. Jubilat, ks. Grzegorz napisał wtedy: „... Jubileusz 40-lecia zwołaliśmy na dzień 6-ty czerwca, gdyż zapewne nie wszyscy doczekamy naszego 50-lecia. Nie chcemy wyprzedzać wyroków Bożej Opatrzności, ale opieraliśmy się w tym przeświadczeniu na ludzkim doświadczeniu, które m.in. znalazło także potwierdzenie w Piśmie św. ... Duchowego wsparcia naszemu dziękczynieniu i przebłaganiu na te 40 lat udzielił nam ks. generał z całym zarządem, prowincjałowie i członkowie ich rad, pozostali kapłani i bracia, nasi bliscy oraz pozostali goście. Seminarzyści przygotowali liturgie uroczystości i śpiewy na summa cum laude. Ks. biskup Stefanek swoją homilią dopełnił reszty... Jakie myśli cisną nam się do głowy w taki wspomnieniami bogaty dzień? Modlitewna pamięć wobec tego, który wykonał tę posługę sakramentalną i nas włączył w szeregi tych, którzy szczycą się sukcesja apostolską. Wdzięczność wobec tych, którzy nam umożliwili udział w tej wspaniałości przeżyć. Wdzięczność wobec licznej grupy kapłanów, która uczestniczyła w jakimś etapie naszego życia, kształtując jego profil. Przebłaganie Boga za dni stracone naszego kapłaństwa, przez różne grzechy i zaniedbania i nie na końcu za grzechy opuszczenia dobra, za niewykorzystane szanse realizowania tego dobra. Oby PAN Wielkiego Miłosierdzia był nam łaskaw, a my czujni na chwilę JEGO NAWIEDZENIA”. Choroba ciągle postępowała naprzód i 10 marca 2009 r. nadeszła chwila ostatniego nawiedzenia i ks. Grzegorz zmarł w Puszczykowie.
Ks. Grzegorz Okroy zmarł w Puszczykowie 10 marca 2009 r. w 76 roku życia, 60 roku życia zakonnego i 49 roku życia kapłańskiego.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się we wtorek 17 marca w Domu Głównym Towarzystwa w Poznaniu. O 10.30 odmówiono różaniec za zmarłego ks. Grzegorza. O 11.00 rozpoczęła się Msza święta pogrzebowa, której przewodniczył kolega kursowy śp. ks. Grzegorza z czasów seminarium, a dziś biskup łomżyński Stanisław Stefanek. W koncelebrze wzięło udział ponad 60 kapłanów, wśród nich Przełożony Generalny ks. Tomasz Sielicki wraz z zarządem generalnym, licznie przybyli współbracia z prowincji niemieckiej na czele z obecnym prowincjałem ks. Jerzym Wieczorkiem oraz koledzy kursowi oraz przyjaciele zmarłego. W gronie licznie zgromadzonych uczestników pogrzebu obecny był brat i krewni ks. Grzegorza, wielu przyjaciół z czasów, kiedy organizował on i prowadził duszpasterstwo akademickie w parafii NSPJ w Szczecinie, Siostry Misjonarki Chrystusa Króla, Siostry Wspólnej Pracy, bracia zakonni, klerycy oraz nowicjusze. Homilię pogrzebową wygłosił ks. Ryszard Głowacki – następca śp. ks. Grzegorza na funkcji prowincjała w Niemczech, Holandii i Włoszech – podkreślając w niej tajemnicę Jezusowego Ogrójca dotknął rzeczywistości cierpienia, które było udziałem zmarłego ks. Grzegorza przez wiele ostatnich lat życia. Po obrzędzie ostatniego pożegnania uczestnicy odprowadzili trumnę z ciałem śp. ks. Grzegorza do karawanu.
Druga część uroczystości rozpoczęła się o godz. 13.30 na cmentarzu miłostowskim w Poznaniu. Kondukt pogrzebowy poprowadził także ks. biskup Stanisław Stefanek. Przełożony generalny Towarzystwa ks. Tomasz Sielicki w słowie pożegnania podziękował wszystkim uczestnikom pogrzebu, a także tym, którzy z wielką cierpliwością opiekowali się w ostatnich latach śp. ks. Grzegorzem. Odczytał także fragment jego testamentu, z którego przebijała głęboka wiara w Chrystusa, umiłowanie Towarzystwa i Ojczyzny. Ciepłe słowa pożegnania wypowiedział też Marek Lewandowski, który jako student należał do duszpasterstwa akademickiego w Szczecinie i później przez wszystkie lata utrzymywał przyjacielski kontakt z ks. Grzegorzem. Na koniec przemówił jeszcze ks. bp. Stanisław Stefanek, dziękując za ostatnią posługę wobec zmarłego współbrata.
Ks. Grzegorz Okroy spoczął w kwaterze chrystusowców na cmentarzu miłoszowskim w Poznaniu.

Ks. Bernard Kołodziej TChr