Wszystko dla Boga i Polonii...

+ śp. ks. Stefan Baraniak



Po długoletniej pracy duszpasterskiej we Francji w 2001 r. powrócił na stałe do Polski, gdzie za zgodą przełożonych włączył się w duszpasterstwo wojskowe w Pile. Człowieka pełnego jeszcze energii, przygotowującego siebie i swoich parafian do Zmartwychwstania Chrystusa, w Wielki Wtorek, Pan Życia i Śmierci odwołał nagle do Siebie.
Ks. Stefan Baraniak urodził się 11 sierpnia 1934 r. w Środzie Wielkopolskiej. Syn Jana i Władysławy z domu Kozak. Ochrzczony został w rodzinnej średzkiej parafii kolegiackiej 15 sierpnia 1934 r. Tam też już po wojnie, 28 maja 1948 r. przyjął sakrament bierzmowania. Lata dziecinne oraz okres okupacji spędził wraz z rodzicami w rodzinnym mieście. Po wojnie rozpoczął uczęszczanie do miejscowej szkoły podstawowej, a we wrześniu 1950 r. wstąpił do Niższego Seminarium Duchownego w Wolsztynie, gdzie ukończył IK klasę licealną. Klasę X ukończył w Prywatnym Liceum Towarzystwa Salezjańskiego w Ostrzeszowie. Następnie ze względów finansowych przerwał naukę w Ostrzeszowie i klasę XI ukończył w Korespondencyjnym Liceum w Kaliszu, gdzie też w 1954 r. zdał maturalny egzamin dojrzałości. Po maturze, 15 sierpnia 1954 r. wstąpił do Towarzystwa Chrystusowego i 7 września tegoż roku rozpoczął kanoniczny nowicjat w Bydgoszczy, ukończony pierwsza profesją zakonną, która złożył 8 września 1955 r. w Bydgoszczy. Po nowicjacie rozpoczął dwuletnie studia filozoficzne w Poznaniu, ukończone egzaminem tzw. philosophicum w kwietniu 1957 r. W tym roku do szkół w kraju powróciła religia, wskutek czego powstała konieczność obsadzania stanowisk katechetycznych. Wtedy to na rok alumn Stefan został skierowany przez przełożonych na tzw. roczna asytstencję i prowadził wówczas lekcje religii. Następnie, po roku rozpoczął studia teologiczne ukończone egzaminem tzw. rigorosum: I w maju 1961 r. i II w maju następnego roku. Podczas studiów, 27 października 1958 r. ks. bp Franciszek Jedwabski przez obrzęd tonsury wprowadził alumnów do stanu duchownego. Wszystkich kolejnych tzw. niższych święceń oraz święceń kapłańskich udzielał arcybiskup poznański Antoni Baraniak: ostiariat i lektorat 28 października 1958 r.; egzorcystat i akolitat 24 października 1959 r.; subdiakonat 17 czerwca 1961 r.; diakonat l listopada 1961 r. oraz święcenia kapłańskie 9 czerwca 1962 r.
Po święceniach kapłańskich, 9 lipca 1962. został mianowany wikariuszem współpracownikiem w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Brojcach na Pomorzu Zachodnim. Na tej placówce pracował przez dwa lata, dojeżdżając równocześnie z posługą duszpasterską do wielu kościołów filialnych. 24 czerwca 1964 r. został zwolniony z obowiązków wikariusza w Brojcach i równocześnie mianowany wikariuszem współpracownikiem parafii św. Ducha w Szczecinie Zdrojach. W tej parafii nie było wprawdzie kościołów filialnych, ale samych godzin katechetycznych prowadził aż 38. Po kolejnych dwóch latach pracy w Szczecinie Zdrojach został przeniesiony 30 sierpnia 1966 r. do parafii Przemienienia Pańskiego w Płotach. W skład tej parafii wchodziło wiele wiosek oraz kościołów filialnych. Dużo było więc dojazdów i praktycznie księża wikariusze prowadzili względnie samodzielne duszpasterstwo. W przyszłości z tych kościołów filialnych powstawały nowe parafie w diecezji. W ten sposób ks. Stefan Baraniak, obsługując uprzednio tereny na wschód od Płot został mianowany 21 maja 1973 r. administratorem nowo utworzonej na tym terenie parafii w Wicimicach. W skład tej parafii wchodziło jeszcze pięć kościołów filialnych. Mimo iż parafia dopiero się organizowała ks. Stefan podjął się budowy nowej plebani w Wicimicach, którą ukończył w 1974 r. W 1975 r., po zamierzonym oddaniu parafii w Wicimicach w obsługę księży diecezjalnych, ks. Stefan został skierowany do duszpasterskiej pracy polonijnej we Francji.
Do pracy polonijnej we Francji ks. Stefan Baraniak wyjechał 18 sierpnia 1975 r. Początkowo był wikariuszem pomocnikiem, ucząc się równocześnie języka francuskiego. Najdłużej pracował w parafii Bruay-en-Artios, w której w latach 1979-1989 był proboszczem. 8 lipca 1989 r. został mianowany członkiem Rady Prowincjalnej we francuskiej Prowincji Towarzystwa Chrystusowego pw. Matki Boskiej Częstochowskiej obejmującej wtedy: Francję, Maroko i Irak. Zamieszkał wtedy w Hesdigneul-les-Bethune, jako superior oraz ekonom prowincji francuskiej. Po ukończeniu w 1995 r. sześcioletniej kadencji radnego i ekonoma, przełożony generalny 13 lipca 1995 r. mianował go na kolejną, sześcioletnią kadencję. Będąc ekonomem oraz przełożonym w Hesdigneul, dbał o dom i obszerny ogród, służąc jednocześnie współbraciom.
8 sierpnia 2001 r. ks. Stefan Baraniak zwrócił się z prośbą do Przełożonego Generalnego o zgodę na powrót do Polski, wykazał przy tym chęć pracy duszpasterskiej przy kościele garnizonowym w Pile. Po uzyskaniu zgody przełożonych, ks. Stefan, po 26 latach pracy we Francji, powrócił do kraju. 17 września 2001 r. otrzymał od biskupa polowego Sławoja Leszka Głodzia nominację na kapelana pomocniczego w Ordynariacie Polowym Wojska Polskiego, powierzając mu obowiązki duszpasterskie w stosunku do żołnierzy i rodzin wojskowych Garnizonu Piła. Z całym zaangażowaniem podjął się nowych obowiązków, zyskując uznanie swoich wojskowych parafian. Na tej placówce obchodził w 2002 r. 40 - tą rocznicę swoich święceń kapłańskich. Z tej pracy wyrwała go nagła śmierć, można powiedzieć, że taka jest śmierć żołnierska. Zmarł w Wielki Wtorek 6 kwietnia 2004 r.
W dniu śmierci o godzinie 19.00 w miejscowym kościele garnizonowym, z udziałem miejscowego duchowieństwa diecezjalnego, zakonnego i wojskowego, została odprawiona uroczysta msza święta za zmarłego ks. Stefana. Towarzystwo Chrystusowe w tej mszy świętej reprezentowali: ekonom generalny ks. Karol Kozłowski, superior Domu Głównego ks. Krzysztof Grzelak oraz ks. Bernard Kołodziej. Po mszy św. ustalono dalszy ciąg uroczystości pogrzebowych, przesuniętych na czas poświąteczny.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się 13 kwietnia we wtorek w Pile w kościele garnizonowym Mszą świętą o godz. 17.00 z udziałem duchowieństwa wojskowego, miejscowego oraz współbraci chrystusowców. Mszy świętej przewodniczył przełożony generalny ks. Tadeusz Winnicki, a homilię pogrzebową wygłosił ks. Zdzisław Jędruszek TChr, pochodzący z parafii, którą przed laty organizował śp. ks. Stefan. Przy trumnie wojsko zaciągnęło wartę honorową. Przed mszą święta odczytano specjalny list biskupa polowego Sławoja Leszka Głodzia skierowany do rodziny zmarłego kapłana oraz uczestników liturgii żałobnej. Powiedział w nim: „...Odszedł do Pana po wieczną nagrodę gorliwy kapłan i kapelan, posiadający dobroć i mądrość człowieka i duszpasterza. Od trzech lat posługiwał także jako kapelan pomocniczy wśród żołnierzy i rodzin wojskowych. Osobiście z wielką wdzięcznością wspominam Jego zaangażowanie i pracę oraz szczere oddanie wojskowej wspólnocie. Dziś wraz z prezbiterium kapelanów Ordynariatu Polowego dzięki składamy Bogu za dobro duchowe, jakie stało się udziałem Ludu Bożego, dzięki posłudze gorliwego duszpasterza...". Po Mszy świętej odprowadzono procesjonalnie zmarłego kapłana do karawanu, a wojskowy trębacz odegrał pieśń pożegnalną.
Następnego dnia, w środę 14 kwietnia, o godz. 11.00 odbyły się - z udziałem duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego, licznych współbraci, rodziny zmarłego i parafian średzkich - uroczystości pogrzebowe w rodzinnej miejscowości ks. Stefana w Środzie Wielkopolskiej. Mszy świętej żałobnej przewodniczył ks. Edward Szymanek on też wygłosił homilię pogrzebową.
Następnie ciało zmarłego kapłana odprowadzono na miejscowy cmentarz parafialny, gdzie jeszcze nad otwartą mogiłą, słowa pożegnania wygłosił prowincjał Prowincji francuskiej ks. Zygmunt Stefański. Ks. Stefan Baraniak spoczął w rodzinnej ziemi średzkiej na miejscowym cmentarzu parafialnym.

Ks. Bernard Kołodziej TChr