Wszystko dla Boga i Polonii...

+ śp. ks. Mieczysław Kowalczyk



Urodził się 14.07.1911 r. w Podhajcach woj. tarnopolskie. Rodzicami byli Michał i Olga z domu Ławnik. Maturę zdał w 1933 r. w gimnazjum humanistycznym w Stopnicy. W tym samym roku został powołany do służby wojskowej i po jej ukończeniu podjął pracę zarobkową i zapisał się na Wydział Prawa i Administracji na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Okazało się, że łączenie nauki z pracą nie jest możliwe, dlatego pozostał pracownikiem administracji wojskowej.
Gdy wybuchła II wojna światowa, został aresztowany w dniu 09.12.1939 r. przez NKWD i wywieziony do więzienia. Kolejno przebywał w Brzeżanach, w Starobielsku. W 1941 r. z wyrokiem 8 lat obozu pracy został zesłany na Ural. Jednak wkrótce zwolniony z obozu wstąpił w lutym 1942 r. do wojska, z którym opuścił Rosję i następnie odbył kampanię włoską. Po wojnie w maju 1945 r. awansował na oficera informacyjnego Dowództwa 2 brygady Strzelców Karpackich i 01.01.1946 r. po zachorowaniu na serce został przeniesiony do rezerwy w stopniu kapitana. Przeniósł się wtedy do Londynu i założył przedsiębiorstwo budowlane.
Do Towarzystwa Chrystusowego zgłosił się 10.10.1952 r. w Hesdigneul (Francja) i po dziesięciu dniach rozpoczął nowicjat. Pierwszą profesję złożył w 1953 r. w Hesdigneul, drugą w 1954 r. w Rzymie, trzecią w 1955 r. w Hesdigneul, dozgonną natomiast 29.9.1956 r. także w Hesdigneul. Studia filozoficzne odbył w Rzymie w latach 1953-1955 i zakończył stopniem bacalaureatu. Podobnie rigorosum z teologii w 1957 roku. Ostatecznie studia w Rzymie zakończył w roku 1959. Święcenia kapłańskie przyjął w Rzymie z rąk arcybp. Józefa Gawliny.
Od października 1958 r. pracował jako duszpasterz Polaków we Włoszech. Z dniem 01.07.1963 r. był II Radnym przy Wikariuszu Generalnym dla Zagranicy, następnie od 18.03.1970 r. Delegatem Przełożonego Generalnego dla Anglii. Nominację na wiceprowincjała w Anglii otrzymał 19.06.1970 roku.
Ks. Mieczysław Kowalczyk zmarł 13.08.1986 r. w Polsce na zawał serca i został pochowany w Poznaniu na Miłostowie.